O śmierci Arkadiusza Malinowskiego poinformowali jego przyjaciele z Czerwonych Gitar w mediach społecznościowych.
„Tuż po naszym noworocznym koncercie dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Były muzyk zespołu Czerwone Gitary – Arek Malinowski nie żyje. Miał 48 lat. Wirtuoz gry na gitarze basowej, wokalista, kompozytor. Zawsze pogodny, zawsze uśmiechnięty, zawsze koleżeński. Grał w Czerwonych Gitarach od 1999 do 2003 r. Jedna z jego piosenek (»Wyluzuj przyjacielu«) została nagrana przez Zespół na CD »Czerwone Gitary O.K.«. Arku – żegnamy Cię z głębokim żalem – koledzy z Czerwonych Gitar” – czytamy.
Arkadiusz Malinowski nie żyje. Kim był?
Arkadiusz Malinowski współpracował z Czerwonymi Gitarami w latach 1999-2003, zastępując Bernarda Dornowskiego, który miał problemy zdrowotne. Po odejściu z zespołu, kontynuował karierę z Malinabend, ale współpracował także jako sesyjny muzyk z Markiem Radulim, Grzegorzem Grzybem, Adamem Bałdychem, Maciejem Kocińskim czy Wojtkiem Hoffmannem.
Pogrzeb Arkadiusza Malinowskiego
Przyczyna śmierci Arkadiusza Malinowskiego nie została podana do wiadomości publicznej. Jego pożegnanie odbędzie się 4 stycznia o godzinie 12:30 w Kościele Niepokalanego Serca NMP w Barlinku. Po mszy świętej urna z prochami artysty zostanie pochowana na cmentarzu komunalnym.
Czytaj też:
Agnieszka Szydłowska ma zostać nową dyrektorką Radiowej Trójki. Kim jest?Czytaj też:
Danuta Holecka bije rekordy w „Dzisiaj”. Są wyniki oglądalności, tyle ludzi przyciągnęła