Joanna Górska przez lata dorobiła się miana jednej z najbardziej rozpoznawalnych twarzy telewizji Polsat. Jak poinformowała fanów, od 30 lipca nie będzie można jej już zobaczyć na antenie Polsatu i Polsat News. Gwiazda wyjaśniła, że po 12 latach pracy jej drogi ze stacją Zygmunta Solorza-Żaka rozeszły się. „Zabieram ze sobą wspomnienia świetnych programów z fantastycznymi ludźmi” – napisała, podkreślając, że praca w telewizji stanowiła „kawał jej życia”.
Joanna Górska nie kończy z telewizją
Co dalej planuje Joanna Górska? Na razie zapowiedziała, że będzie pracować jako wolny strzelec dla innych stacji. "Do zobaczenia jesienią na innej antenie, powiem więcej, jak będę mogła" – dodała tajemniczo. Zaznaczyła też, że nadal będzie prowadzić szkolenia i treningi medialne w ramach swojej firmy.
Nie powiem, że decyzja o tak radykalnych zmianach była łatwa… przyszłość pokaże czy trafna. Wierzę, że tak – podsumowała.
Na wpis Górskiej zareagowali inni dziennikarze telewizji Polsat. Karolina Szostak życzyła koleżance powodzenia. Krzysztof Ibisz podzielił się z kolei osobistym wspomnieniem o zawodowych przygodach i godzinach spędzonych wspólnie z Górską w trasie. „Dziękuję za wsparcie, które mi okazałaś kiedy zaczynałem pracę w Polsat News. Zawsze mogłem na Ciebie liczyć” – dodał.
Czytaj też:
Cyfrowy Polsat zniknie z rynku. Grupa Zygmunta Solorza kontynuuje rebranding