Tragiczna śmierć gwiazdy „Wspaniałej pani Maisel”. Aktorka zginęła pod kołami cadillaca

Dodano:
Wenne Alton Davis Źródło: Instagram / Wenne Alton Davis
W samym centrum Manhattanu zginęła aktorka znana widzom z popularnej produkcji „Wspaniała pani Maisel”.

Życie Wenne Alton Davis przerwało nagłe uderzenie jadącego Cadillaca, a okoliczności dramatycznego zdarzenia wciąż bada specjalny zespół nowojorskiej policji.

Wenne Alton Davis nie żyje. Śmiertelne potrącenie na Broadwayu

Do tragedii doszło 8 grudnia na skrzyżowaniu West 53rd Street i Broadway. Jak podała nowojorska policja, 61-letni kierowca czarnego Cadillaca XT6 z 2023 roku skręcał w lewo, kiedy potrącił przechodzącą przez ulicę Davis. Aktorka doznała poważnych obrażeń głowy i ciała. Została błyskawicznie przewieziona do szpitala Mount Sinai West, jednak lekarze mogli już tylko stwierdzić zgon. Kierowca pozostał na miejscu i nie odniósł żadnych obrażeń. Policja podkreśla, że śledztwo wciąż trwa. Davis używała zaimków ona/oni.

Od „Ladies Room” po „Wspaniałą panią Maisel”

Choć szerokiej publiczności dała się poznać przede wszystkim jako policjantka w piątym sezonie serialu „Wspaniała pani Maisel”, który zadebiutował w 2023 roku, jej zawodowa droga była znacznie dłuższa. Debiutowała w 2004 roku w krótkometrażowym „Ladies Room”. Potem regularnie pojawiała się w filmach i serialach, m.in. „Rescue Me”, „Shame”, „The Normal Heart” czy w produkcji „Blindspot” z 2019 roku.

W amerykańskiej prasie przypomniano także jej inne role z ostatnich dwóch dekad, wiele z nich związanych z życiem zawodowym w Nowym Jorku, gdzie aktorka mieszkała od końca lat dwudziestych swojego życia. Wśród nich znalazły się m.in. „New Amsterdam”, „Girls5eva” czy „American Odyssey”. Davis spełniała się również jako stand-uperka. Przez lata pracowała także jako ochroniarz na międzynarodowym lotnisku im. Johna F. Kennedy’ego. Jej ostatnim ekranowym występem pozostaje rola policjantki u boku Rachel Brosnahan w odcinku „The Marvelous Mrs. Maisel” z 2023 roku.

Kochała Nowy Jork, boks i koty

Wieczór, który zakończył się tragedią, kilka godzin wcześniej wyglądał zupełnie zwyczajnie. Sąsiad aktorki, Edward Reynoso, spotkał ją jeszcze tego samego dnia. W rozmowie z „New York Daily News” wspominał, że Davis powiedziała do niego: „Kocham cię, doceniam cię”. Dopiero po jej śmierci słowa te nabrały dla niego zupełnie innego znaczenia.

Reynoso opowiadał również, że wychodziła właśnie na kolację i do kina. Podkreślał, jak dotkliwie odejście Davis uderzyło w jej otoczenie. W rozmowie z „The New York Times” agent aktorki podkreślał jej głęboko zakorzeniony związek z miastem i środowiskiem, w którym pracowała. „[Wenne] żywiła ogromną miłość do Nowego Jorku, do aktorstwa, do [swoich] kolegów z JFK i, przede wszystkim, do [swojej] rodziny i [swojego] kręgu przyjaciół (który również był ogromny)” – mówił. Bliscy wspominają też jej codzienność – aktorka uwielbiała boks, spędzała czas z ukochanym kotem Roxie, a wolne chwile chętnie dzieliła z przyjaciółmi.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...