„Wrzód na d***”. Hejt w sieci w związku z powrotem serialu „Rodzinka.pl”
Premiera 17. sezonu już we wrześniu, a emocji – zarówno na ekranie, jak i poza nim – na pewno nie zabraknie. Choć fani "Rodzinki.pl” nie kryją ekscytacji, w sieci pojawiły się także wyjątkowo ostre komentarze, które nie zostawia suchej nitki ani na „najgorszym serialu, jaki był”, ani na jego gwiazdach.
Wielki powrót „Rodzinki.pl” do TVP
O reaktywacji „Rodzinki.pl” mówiło się od wielu miesięcy. Teraz to już pewne, nowy sezon po pięciu latach przerwy trafi na antenę TVP2 oraz platformę TVP VOD we wrześniu 2025 roku. Informację potwierdziła Telewizja Polska w oficjalnym komunikacie, a za nią poszły liczne publikacje gwiazd serialu w mediach społecznościowych.
Widzowie mogą liczyć na powrót dobrze znanych bohaterów. Na planie pojawili się: Małgorzata Kożuchowska (Natalia), Tomasz Karolak (Ludwik), Maciej Musiał (Tomek), Adam Zdrójkowski (Kuba) i Mateusz Pawłowski – dziś już dorosły Kacper. Do obsady dołączyły także znane postacie drugoplanowe, m.in. Julia Wieniawa (Paula), Agata Kulesza (Maria), Magdalena Stużyńska (Viola), Jacek Braciak (Marek), Olga Kalicka (Magda) i Emilia Dankwa (Zosia).
“Już we wrześniu wielki powrót kultowego serialu Rodzinka.pl TVP! Do zobaczenia w TVP2 i TVP VOD” – ogłosiła TVP, publikując oficjalny plakat promujący 17. sezon.
„Rodzinka.pl” już budzi skrajne emocje. Internauci: „Odgrzewany kotlet” i lokowanie produktu
Większość fanów cieszy się z powrotu ukochanego serialu. „Ale extra, mega się cieszę, ulubiony serial dzieciństwa powraca”, „Bosko! Mój ulubiony serial wraca”, „To najlepsza informacja, jaką dostałam w tym roku”, „Nie mogę się doczekać”, „Super. Uwielbiałam ich”, „Kocham to oglądać” – zapewniają na profilach Telewizji Polskiej w mediach społecznościowych.
Nie wszystkim jednak spodobał się pomysł reaktywacji „rodzinki”. Zwracają uwagę, że będzie to już tylko „odgrzewany kotlet”, tym bardziej że zabawni dotąd dziecięcy bohaterowie zdążyli już dorosnąć. Krytykują również serial za „wrzaski Natalii Boskiej (Małgorzata Kożuchowska)” i wszechobecne reklamy, jakimi serial był wręcz naszpikowany.
„Najgorszy serial, jaki był”, „Będzie tak jak z każdym odgrzewanym kotletem- dużo reklamy i obiecywanek, a rzeczywistość…”, „Ten serial to akurat przykład świetnego wychowania... płacenie dzieciom za obowiązki domowe... trzymanie nóg w butach na kanapie”, „A może dosyć tych wrzasków Natalii boskiej i chamstwa dzieci nie ma innych ciekawszych filmów”, „To już nie to, co było, dzieci dorosłe, odgrzewany kotlet nie jest dobry”, „Już nawet nie byli śmieszni w ostatnich odcinkach, a co dopiero teraz” – grzmią internauci na profilu TVP.
Jedna z popularnych stron na Facebooku pokusiła się nawet o zestawienie największych grzechów serialu. Dowodzą, że „każdy odcinek tego wrzoda na d**** polskich seriali komediowych wyglądał dokładnie tak samo”.
„Lokowanie produktu, Kożuchowska się drze, Kulesza przychodzi i pije wino z Kożuchowską, narzekając na swojego chłopa, Kacperek stara się być uroczo głupi, jest po prostu głupi, Musiał gra na gitarze i przeszkadza starym, Kożuchowska drze się tak, że rozrywa się tkanina wszechświata, lokowanie produktu” – punktują bez pardonu jeden z wielkich hitów polskiej telewizji.