Nowy thriller Clinta Eastwooda trafi prosto na Max! „Juror #2” zgarnia świetne recenzje
Film „Juror #2” miał dość ograniczoną premierę kinową – zadebiutował 1 listopada w mniej niż 50 kinach w całych Stanach Zjednoczonych. Ten ruch spowodował, że dystrybutor Warner Bros. Pictures spotkał się z ogromną krytyką za nieodpowiednie wsparcie być może jednego z ostatnich filmów legendarnego 94-letniego reżysera. Decyzja ta jest też niezrozumiała ze względu na fakt, że film zebrał bardzo pozytywne recenzje, a Eastwood związany jest ze studiem od wielu lat.
W sprawie wypowiadał się między innymi Guillermo del Toro, meksykański reżyser i zdobywca Oscarów za „Pinokio” i „Kształt wody”. – Widzieliśmy film wraz z publicznością, która była głośna i responsywna przez cały czas jego trwania. Naprawdę mam nadzieję, że Warner Bros. wytrzyma dłużej. Eastwood jest mistrzem filmowym, a jego stałe, nieskomplikowane rzemiosło pokazuje, że wciąż jest w świetnej formie. Idźcie zobaczyć to na dużym ekranie! – zachęcał widzów rozwijającej się platformy Blue Sky.
O czym jest „Juror #2” – nowy film 94-letniego Clinta Eastwooda?
Film z pewnością jednak zyska ogromną widownię dzięki premierze na Max tuż przed Bożym Narodzeniem. Thriller „Juror #2”, do którego scenariusz stworzył Jonathan Abrams („Plan ucieczki”) opowiada historię ojca rodziny Justina Kempa (Nicholas Hoult), który podczas pełnienia funkcji ławnika w głośnym procesie o morderstwo zmaga się z poważnym dylematem moralnym. Mógłby wpłynąć na werdykt ławy przysięgłych i potencjalnie skazać — lub uwolnić — oskarżonego zabójcę.
W obsadzie znaleźli się również nominowana do Oscara Toni Collette, laureat Oscara J.K. Simmons, Chris Messina, Gabriel Basso, Zoey Deutch, Cedric Yarbrough, Leslie Bibb, Kiefer Sutherland (Designated Survivor), Amy Aquino i Adrienne C. Moore.
Film „Juror #2” ma według portalu Deadline zadebiutować na platformie Max już w piątek 20 grudnia.