Chory na raka Tomasz Jakubiak z poruszającym apelem. Potrzebuje pieniędzy na leczenie

Dodano:
Tomasz Jakubiak Źródło: Instagram / Tomasz Jakubiak
Tomasz Jakubiak zwrócił się do internautów. Kucharz w mediach społecznościowych prosi o pomoc.

Kilka tygodni temu media obiegła smutna informacja. W wywiadzie Doroty Wellman z Tomaszem Jakubiakiem kucharz wyznał, że wykryto u niego niezwykle rzadki nowotwór złośliwy. Były juror programu „MasterChef” jest w trakcie wyczerpującej terapii, która wymagała m.in. żywienia dojelitowego przez specjalną sondę. Teraz wyznał, że leczenie pochłonęło już niemal wszystkie jego oszczędności.

Tomasz Jakubiak potrzebuje pieniędzy na leczenie

Kilka miesięcy temu Tomasz Jakubiak w krótkim czasie schudł około 20 kilogramów. Choć niektórzy podejrzewali dietę, prawda okazała się zupełnie inna. – Wyglądam tak, ponieważ zdiagnozowano u mnie bardzo rzadki i bardzo ciężki do wyleczenia nowotwór. Coś, co w ogóle praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procenta ludzi na świecie – wyznał Tomasz Jakubiak.

Mimo operacji i intensywnego leczenia, choroba nadal postępuje. Gwiazdor TVN-u jednak nieustannie walczy, gdyż ma dla kogo żyć – w domu czeka na niego ukochana żona i czteroletni synek. Okazało się jednak, że powrót do zdrowia może być dla kucharza utrudniony, a wszystko przez to, że kończą mu się pieniądze. Z tego względu w miniony weekend opublikował w swoich mediach społecznościowych post, w którym zwrócił się do swoich obserwatorów o wsparcie finansowe poprzez kupowanie jego książki.

„Pisząc «Ugotuj mi, Tato» nie myślałem, że życie zgotuje mi taki scenariusz. Wtedy nie byłem jeszcze tatą – a to najważniejsza rola, jaką dostałem. Dziś wiem, że ta książka nie tylko łączy rodziny przy stole i we wspólnym spędzaniu czasu, ale też... pomaga mi i mojej rodzinie w walce o zdrowie. Nigdy bym nie pomyślał, że dochód z jej sprzedaży przeznaczymy na coś tak poważnego jak moje leczenie” – napisał.

W specjalnym nagraniu doprecyzował, że choroba pochłonęła już większość jego oszczędności. – Jak się domyślacie, choroba nowotworowa to jest totalna finansowa studnia bez dna. Po prostu, gdzie się nie spojrzysz, to są naprawdę spore wydatki, a pieniądze potrafią dosyć szybko się też kończyć. Nie robiłem żadnych jeszcze oficjalnych zbiórek, bo jeszcze nie wiem dokładnie, ile będzie kosztowało moje leczenie, też jestem w trakcie dopiero otwierania fundacji. Ale wymyśliliśmy razem z siostrą, że już jest sposób na to, abyśmy mogli zacząć zbierać te małe cegiełki do kupki, która na pewno się nam w przyszłości i to niedalekiej przyszłości przyda, czyli chciałbym was bardzo, ale to bardzo zachęcić do kupna e-booka „Ugotuj mi, Tato” – poprosił swoich fanów.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...