Nie żyje Aleksander Fabisiak. Gwiazdor „Psów” miał 78 lat
O śmierci Aleksandra Fabisiaka poinformował na swoich oficjalnych profilach w mediach społecznościowych Narodowy Teatr Stary w Krakowie. „Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Aleksandra Fabisiaka – aktora teatralnego i filmowego, od 1967 roku przez 45 lat związany ze Starym Teatrem. To na deskach scen przy ul. Jagiellońskiej i Starowiślnej stworzył blisko 70 wspaniałych kreacji, współpracując najwybitniejszymi twórcami teatru” – brzmi początek wpisu.
„Jego Iwan Szatow w «Biesach» w reż. Andrzeja Wajdy, Demetriusz w «Śnie nocy letniej» w reż. Konrada Swinarskiego czy Clotaldo w «Życie jest snem» w reż. Jerzego Jarockiego na trwałe wpisały się w historię polskiego teatru. Ostatnią jego rolą na deskach sceny przy placu Szczepańskim był zabawny i wzruszający Smarkul w «Chłopcach» Stanisława Grochowiaka (2012). Jako wykładowca, a w latach 1993–1999 dziekan wydziału aktorskiego AST w Krakowie, wprowadzał w sztukę aktorską pokolenia adeptów tego zawodu” – czytamy.
Kariera Aleksandra Fabisiaka
Aleksander Fabisiak urodził się 8 września 1945 roku w Katowicach, jako syn aktora Kazimierza Fabisiaka, znanego z „Nikodema Dyzmy”, „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” czy „Wakacji z duchami”. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie, a w 1966 roku zadebiutował na scenie w spektaklu telewizyjnym „Proces Ryszarda Wawerly”. W latach 70. stworzył z kolei swoje najsłynniejsze kreacje teatralne.
Na wielkim ekranie zadebiutował w 1975 roku w „Trzeciej granicy”. W kolejnych latach w historii polskiej filmografii zapisał się m.in. rolami Witka Kobusa w „Wodzireju”, oficera w „Gdziekolwiek jesteś, panie prezydencie”, cynicznego prokuratora Nawrockiego w „Psach”, Grabowskiego w „Młodych wilkach 1/2”, dyrektora Rajnera w „Powidokach”, profesora w „Życiu jako śmiertelnej chorobie przenoszonej drogą płciową” czy nauczyciela w „Katyniu”.
Z kolei jego znane i lubiane wcielenia serialowe pochodzą z takich telewizyjnych produkcji, jak „Kryminalni”, „Aż po sufit!”, „Teraz albo nigdy!” czy „Prawo Agaty”. Wiadomo, że po raz ostatni Aleksander Fabisiak wystąpił przed kamerą w 2019 roku w filmie krótkometrażowym „Gorycz” Jakuba Jaska. Jego pogrzeb odbędzie się prawdopodobnie na Cmentarzu Rakowickim, gdzie pochowany jest również ojciec aktora.