Nie żyje Clarence Avant, ojciec chrzestny czarnej muzyki
Informację o śmierci bohatera filmu dokumentalnego Netfliksa, zatytułowanego „Ojciec chrzestny czarnej muzyki” przekazała w oświadczeniu jego rodzina, w tym zięć Ted Sarandos, dyrektor generalny platformy. Podano, że odszedł on „spokojnie i łagodnie” w swoim domu w Los Angeles 13 sierpnia.
„Dzięki swojemu rewolucyjnemu przywództwu biznesowemu Clarence był pieszczotliwie nazywanym »czarnym ojcem chrzestnym« świata muzyki, polityki, rozrywki i sportu” – czytamy w oświadczeniu. „Pozostawia po sobie kochającą rodzinę i morzę przyjaciół oraz współpracowników, którzy zmienili świat i będą to robić przez następne pokolenia. Radość z jego dziedzictwa łagodzi smutek z powodu naszej straty” – podano.
Kim był Clarence Avant?
Avant był pionierem w branży muzycznej, a także producentem filmowym oraz przedsiębiorcą. W 2019 roku premierę miał na Netflix dokument o nim wyreżyserowany przez Reginalda Hudlina. Tytuł „Ojciec chrzestny czarnej muzyki” był nominowany do nagrody Primetime Emmy za muzykę i teksty, napisane przez Pharrella Williamsa i Chada Hugo.
Clarence Avant był najstarszym z ośmiorga dzieci swoich rodziców. Na świat przyszedł w Karolinie Północnej w 1931 roku. W latach 50. rozpoczął pracę w branży muzycznej i zarządzał wieloma odnoszącymi sukcesy artystami, w tym Little Willie Johnem. Następnie pracował dla Venture Records, a dwa lata później założył Sussex Records.
W trakcie swojej kariery zdobył szereg nagród – w tym doczekał się gwiazdy na Hollywood Walk of Fame w 2016 roku. W 2021, a następnie, w 2021 roku, został uhonorowany przez Rock and Roll Hall of Fame.
Avant poślubił Jacqueline „Jackie” Albertę Gray w 1967 roku i mieli dwoje dzieci, z których najstarsza Nicole Avant jest byłą ambasadorką USA na Bahamach i żoną szefa Netflix Sarandosa.