Seryjny morderca mieszkał tuż obok nich. Był nieuchwytny przez 20 lat
Lata 90., zamożne przedmieście australijskiego Perth, Claremont. Spokojne i bezpieczne dotychczas miejsce stało się nagle areną tragicznych wydarzeń, gdy uprowadzono i zamordowano trzy młode kobiety. Zaczęło się od zaginięcia 18-letniej Sarah Spiers. Kilka miesięcy później zniknęły kolejne dwie młode kobiety. Gdy znaleziono ich zwłoki, rozpoczęło się śledztwo zakrojone na wielką skalę. Jednak mimo wysiłków policji i znacznych nakładów finansowych morderca przez ponad 20 lat pozostawał nieuchwytny.
Rodziny i przyjaciele ofiar przez prawie trzy dekady pozostawali bez odpowiedzi, zwłaszcza bliscy pierwszej zaginionej, której ciała nigdy nie odnaleziono. I choć w 2016 roku Australia Zachodnia odetchnęła z ulgą, gdy ta największa nierozwiązana sprawa morderstwa w stanie została wreszcie wyjaśniona, mieszkańcy Perth przeżyli kolejny szok. Seryjny morderca z Claremont przez lata mieszkał tuż obok.
O tym najsłynniejszym śledztwie w Australii i mordercy, który po miesiącach terroryzowania mieszkańców przez kolejne 20 lat wiódł spokojne życie, opowiada „Claremont. Morderca z sąsiedztwa”. W dokumentalnej serii materiały archiwalne przeplatane są wypowiedziami świadków tamtych wydarzeń. m.in. byłego burmistrza Claremont.
Kiedy obejrzymy dokument o zbrodni w Claremont?
Premiera serii w niedzielę 7 maja o 22:00 na antenie PLANETE+ oraz kolejnego dnia w serwisie CANAL+ onlilne.