Tadeusz Müller czeka na narodziny potomka: Chrzest humanistyczny nie będzie niczym złym
Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.
Odcinek dostępny jest w ramach promocji:
Podcast „Wprost Przeciwnie” powstaje dzięki współpracy ze Studiem Plac
Paulina Socha-Jakubowska, „Wprost”: Rozumiem, że w dietach pudełkowych nie zawsze chodzi o odchudzanie? Czasami o to, żeby dostarczać sobie zbilansowane, różnorodne posiłki, które tworzą ludzie, którzy po prostu na tym się znają?
Tadeusz Müller: Tak. Sprzedajemy normalną dietę domową, czyli posiłki ze zwykłymi obiadami, tyle że zrobione przez profesjonalistów i wysłane do domu. I oczywiście można tam sobie obliczyć też kalorie i mieć pod kontrolą to wszystko, ale zazwyczaj nie są to jakieś tam restrykcyjne diety, aczkolwiek też takie mamy i też się bardzo dobrze sprzedają. Przez pandemię skupiamy się na zdrowiu i mamy większą świadomość niż 3 lata temu...
Przypomniałam sobie wywiad, którego udzieliłeś mi kilka lat temu, powiedziałeś w nim wtedy, że jesteś nutritarianinem. Jaki jest dzisiejszy „status” twojej diety?
Jestem nutritarianinem. Definiujemy tę dietę jako nutritariańską, ponieważ zakłada ona dobór wartości odżywczych do kuchni wg najwyższego składu tych wartości, nutritarianie mają tabelkę na lodówce, która wskazuje, których produktów warto używać. To jest bardzo prosta dieta, ona nie wyklucza mięsa ani ryb, ale dozuje je bardzo silnie (…).
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.