Powstaje serial „Szkoła uwodzenia”. Wiemy już, czym się będzie różnił od oryginalnego filmu

Jak podaje TV Line, produkcja serialu ma się rozpocząć jeszcze w kwietniu w Toronto. Chociaż początkowo tytuł przyporządkowany był do Freevee, najnowsze doniesienia mówią o tym, że zostanie skierowana na Prime Video – platformę Amazona.

„Szkoła uwodzenia” – serial. Co wiemy?

Fabuła „Szkoły uwodzenia” oparta jest na powieści Pierre'a Choderlosa de Laclosa, zatytułowanej „Biebezpieczne związki”. Ta zmodernizowana wersja książki podąża za parą przyrodniego rodzeństwa – Kathryn Merteuli i Sebastianem Valmontem (w filmie z 1999 roku wcielają się w tych bohaterów Sarah Michelle Gellar i Ryan Phillippe). Duet zakłada się o to, czy kobieciarz Sebastian zdoła uwieść miejscową cnotkę – córkę dyrektora szkoły Annette Hargrove (graną przez Reese Witherspoon).

Chociaż nie wiemy jeszcze, kto wcieli się w bohaterów w serialu, TV Line podaje, że akcja przeniesie się z Nowego Jorku do Waszyntonu. Celem uwodzenia będzie z kolei córka wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych.

Projekt próbowano zrealizować już od 1999 roku

Przypomnijmy, serial „Cruel Intentions” miał powstać już tuż po premierze filmu z 1999 roku. Projekt zatytułowany „Manchester Prep” został jednak ostatecznie odrzucony. W 2016 roku FOX miał pomysł na kontynuację filmu, którego akcja miałaby dziać się 16 lat po wydarzeniach przedstawionych w „Szkole uwodzenia”. Grać miała w nim też ponownie Gellar. Projekt ostatecznie anulowano.

W 2021 roku pojawiły się pierwsze doniesienia na temat projektu, o którym pisze teraz TV Line. Podano wówczas, że Phoebe Fisher („Euforia”) jest przypisana do formatu jako scenarzystka, a Neal H. Moritz pełnić ma funkcję producenta wykonawczego serialu (był producentem oryginalnego filmu).