Wołodymyr Zełenski nie wystąpi na Oscarach. Akademia odrzuca prośbę
Ostatnią imprezą, na której za pośrednictwem łącza internetowego, zdalnie pojawił się i wygłosił oświadczenie Wołodymyr Zełenski, był Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie. – Kultura nie może milczeć, ponieważ w ten sposób pomaga złu. Kino nie może zmienić świata, ale inspiruje, wpływa na ludzi, którzy mogą ten świat zmienić – mówił ukraiński prezydent podczas ceremonii otwarcia Berlinale.
Zełenski pojawiał się też na ekranach przy okazji takich imprez jak Festiwale Filmowe w Cannes i Wenecji, Złote Globy czy rozdanie nagród Grammy. We wrześniu wirtualnie zadzwonił dzwonkiem, otwierając nowojorską giełdę.
Oscary zignorowały Zełenskiego. Nie pojawi się na ekranie
Z informacji „Variety” wynika, że drugi rok z rzędu Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej zlekceważyła Zełenskiego i nie będzie on przemawiał 13 marca podczas 95. ceremonii wręczenia Oscarów. Źródła związane ze sprawą w rozmowie z zagranicznymi dziennikarzami przekazały, że prośbę o występ prezydenta Ukrainy skierował do Akademii Mike Simpson, agent WME. Została jednak odrzucona. Organizacja odmówiła „Variety” udzielenia komentarza w tej sprawie.
Dlaczego Zełenski nie wystąpił na Oscarach w 2022 roku?
W ubiegłym roku producent Oscarowej gali Will Packer zrezygnował z występu Zełenskiego. Miał martwić się, że śledzący wydarzenie stwierdzą, iż na Ukrainę zwraca się uwagę tylko dlatego, że osoby dotknięte konfliktem są białe. Miał argumentować, że przez lata Hollywood ignorowało wojny na całym świecie, które dotykają ludzi o innych kolorach skóry. Packer również nie odpowiedział na prośbę o udzielenie komentarza w sprawie tegorocznej odmowy.