Kuba Wojewódzki publikuje rozmowę z Dodą. Padły mocne słowa
Przypomnijmy, że Doda 21 października 2022 roku była gościnią podcastu „WojewózkiKędzierski”. Dziennikarze zrobili dla niej wyjątek, nagrywając rozmowę wyjątkowo w piątek, a nie w poniedziałek. Powodem była premiera płyty wokalistka. Spotkanie jednak skończyło się po 20 minutach.
Rabczewska zdenerwowana przebiegiem rozmowy postanowiła opuścić studio. Dziennikarze wydali oświadczenie, w którym poinformowali o tym fanów. Głos zabrała także celebrytka. W rozmowie z Szymonem Majewskim całe zdarzenie oceniła jako werbalny atak. – Jeśli ktoś zwabia kogoś pod pretekstem pokojowej rozmowy, a tak naprawdę ma w intencji wojnę czy walkę, to musi się mierzyć z tym że druga osoba stwierdzi, że walczyć nie ma, o co i po prostu zostawi go samego na polu tej walki – oceniła.
Wojewódzki ujawnił rozmowę z Dodą
Teraz do całej sprawy odniósł się Kuba Wojewódzki. Dziennikarz na swoim profilu na Facebooku opublikował przebieg całej rozmowy w formie tekstu. Z transkrypcji wywiadu możemy dowiedzieć się, w jakiej atmosferze przebiegał. Zaczęło się od pytanie o domniemaną bójkę z Agnieszką Szulim. Od tamtego czasu Doda nie jest zapraszana do TVN-u, co nie umknęło Wojewódzkiemu. – Z tego, co wiem, zapadły wyroki obustronnie uniewinniające. Ani ona ciebie nie napadła, ani ty według sądu nie napadłaś jej – powiedział gwiazdor.
– No więc dlaczego tylko ja mam bana? Dwa bany powinny być! – odpowiedziała Doda. Następnie showman przeszedł do pytań o byłego męża Rabczewskiej. Podczas wątku sugerował, że wokalistka ma na sumieniu nielegalne interesy jej byłego wybranka. - Ty byłaś dowodem legalności tych biznesów. Jestem ciekaw jakim – możemy przeczytać. Wokalistka odpowiedziała z typową dla siebie szczerością. – Byłam bardzo dobrym lepem na inwestorów i też zajebistym haczykiem na zbieranie pieniędzy. (...) Status [tej sprawy] jest taki, że mam znów przejebane. Kuba, mam, bo znowu się zaangażowałam w związek tym razem z kimś, kto totalnie mnie wykorzystał do zrobienia filmu i kopnięcia w dupę, bo nie zarobiłam na tym filmie ani złotówki – wyznała nawiązując do filmu Dziewczyny z Dubaju. Ostra wymiana zaczęła się mniej więcej podczas tego wątku. Rabczewska ironicznie podkreśliła, że rozmowa ma niewiele wspólnego z promocją jej płyty.
Podczas kolejnego wątku, jakim był program randkowy „Doda. 12 kroków do miłości”, w którym celebrytka wzięła udział, emocje wzięły w górę. Wyznała, że „użera się” z Wojewódzkim. Następnie podkreśliła, że zadawane jej pytania nie są związane z jej twórczością: Od 20 minut mnie maglujesz o najgorsze rzeczy w moim życiu. Może dla Ciebie to jest śmieszne, ale dla mnie policja, prokuratura, Twoja przyjaciółka Szulim, która rozjebała życie moim rodzicom… To nie jest nic śmiesznego. – Nie obracaj waszej relacji z Agnieszką w moją z nią przyjaźń – podsumował Wojewódzki. Chwilę później mimo propozycji krótkiej przerwy wokalistka wyszła ze studia.