Tommy Wiseau nie może dłużej ukrywać, że jest Polakiem. Przegrał proces, dokument ujrzy światło dzienne

Dodano:
kadr z filmu "Best F(r)iends" (2018) Źródło: SplatFilmFest.com
Nazywany autorem „najgorszego filmu świata” lub „najlepszym najgorszym reżyserem” Tommy Wiseau przegrał proces z autorami filmu dokumentalnego przedstawiającego jego sylwetkę. „Room Full of Spoons” trafi wkrótce na jedną z platform streamingowych.

Tommy Wiseau, zgodnie z informacjami krążącymi od dłuższego czasu w sieci, to faktycznie pochodzący z Poznania Tomasz Wieczorek. On sam przedstawiał się od zawsze jako Amerykanin i pilnie strzegł swojej przeszłości. Do tego stopnia nie chciał ujawniania informacji na swój temat, że wdał się w długi i kosztowny spór sądowy z kanadyjskimi filmowcami, którzy w „Room Full of Spoons” próbowali opisać jego karierę i zaprezentować fragmenty kultowego w pewnych kręgach „The Room”. Zgodnie z wyrokiem sądu będzie teraz musiał zapłacić 700 tys. dolarów odszkodowania za blokowanie gotowego już w 2017 roku filmu dokumentalnego. Twórcy dostali też zgodę na pokazanie urywków z „The Room” na zasadzie cytowania dzieła.

Orzekający w sprawie sędzia Paul Schabas podkreślał, że ujawnienie prawdziwych danych Wiseau nie jest przestępstwem, gdyż były one publicznie dostępne i z tych właśnie legalnych źródeł korzystali autorzy dokumentu. Dodawał, że choć wszystko odbywa się wbrew woli artysty, to jednak w żaden sposób go nie obraża, ani nie narusza jego prawa do prywatności. Parający się reżyserią, aktorstwem, pisaniem scenariuszy i produkcją filmów Tommy Wiseau zasłynął dzięki kuriozalnie kiepskiemu „The Room”, o czym powstał zresztą film Jamesa Franko „Disaster Artist”.

Źródło: Globalnews.ca
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...