Mahershala Ali wcieli się w nowego Blade'a. Wesley Snipes przerywa milczenie
Wesley Snipes wcielił się w tytułową rolę w serii autorstwa Davida S. Goyera – rozpoczynając od oryginału z 1998 roku, zatytułowanym „Blade: Wieczny łowca”, przechodząc do „Blade: Wieczny łowca II” (2002), a kończąc na „Blade: Mroczna trójca” (2004).
Fani Marvela uważają, że seria ta stworzyła podwaliny pod Marvel Cinematic Universe. Filmy o przygodach łowcy wampirów były bowiem pierwszym udanym przedsięwzięciem filmowym opartym na postaci z Marvel Comics po wielu niewypałach. Dlatego właśnie fani stwierdzili, że ogłoszona w weekend informacja jest policzkiem dla Wasley'a Snipesa, który już wcześniej mówił, że chętnie powróciłby do pracy dla MCU. Aktor zdecydował się wydać oświadczenie w tej sprawie, które opublikował portal Comicbook.com. „Do wszystkich DAYWALKERÓW, którzy teraz tracą rozum, wyczilujcie” – podkreślił. „Chociaż ta wiadomość była dla mnie niespodzianką, to wszystko jest dobrze. Taki jest »biznes«! Dużo spokoju życzę ekpie MCU” – dodał. „Honor i szacunek dla arcymistrza Stana. Gratulacja dla Mahershali Alego, pięknego i utalentowanego artysty (...) myślę, że będziemy kiedyś razem pracować. Moim lojalnym fanom chciałbym podziękować za wylew miłości, który jest przytłaczający. Jestem wdzięczny za niekończące się wsparcie, więc »nie martwcie się, to nie koniec historii«” – podkreślił.
W wywiadzie dla „Hollywood Reporter” po zaprezentowaniu planów w weekend prezes Marvel Studios Kevin Feige poinformował, że Mahershala Ali zadzwonił do studia tuż po tym, jak zdobył Oscara za film „Green Book”. – Kiedy Mahershala dzwoni, odbierasz. Na spotkaniu Ali wprost powiedział, że chce zrobić „Blade'a”. To wszystko – poinformował. Snipes wcześniej w rozmowie z „Hollywood Reporter” zapewniał, że „jest otwarty na wszystko” jeżeli chodzi o ponowne wcielenie się w tę postać.