W niedzielę więcej okazji do grzechu. „Zależy od okoliczności”

W niedzielę więcej okazji do grzechu. „Zależy od okoliczności”

Msza święta w polskim kościele
Msza święta w polskim kościele Źródło: Shutterstock / FotoDax
Kościół katolicki nieustannie przypomina wiernym, że praca w niedzielę to grzech. Nie jest to jednak zasada pozbawiona wyjątków, o czym również warto pamiętać.

Niedziela to dla katolików dzień szczególny, ale jednocześnie również dodatkowe okazje do popełnienia grzechu. To właśnie wtedy religia nakazuje uczestnictwo we mszy świętej. Nalega też na unikanie pracy, która nie jest konieczna. Wszystko to w zgodzie z trzecim przykazaniem: „Dzień święty święcić”.

Praca w niedzielę to grzech. Ale nie zawsze

Warto jednak wiedzieć, że nie każda praca w niedzielę to grzech. Istotna jest tutaj nasza motywacja oraz okoliczności. Jeżeli możemy coś odłożyć na inny dzień, a pracujemy jedynie z chciwości, to można mówić o grzechu, nawet ciężkim.

Jeśli jednak nasze zadania są pilne i niezwykle istotne, nie wykonujemy ich z własnej woli, lub robimy to nieświadomie – wtedy trudno mówić o grzechu. Nie każdą pracę da się bowiem wykonywać w ciągu tygodnia. Nie wszystkie zawody mają też weekendową przerwę.

Lekarze, strażacy czy policjanci muszą pozostawać w gotowości przez cały tydzień. O swoich zwierzętach nie mogą zapomnieć też rolnicy, którzy naturalnie nakarmią je również w niedzielę.

Co z porządkami domowymi w niedzielę?

Kościół negatywnie patrzy jednak na przykład na sprzątanie mieszkania, zwłaszcza gdy w sobotę odpoczywaliśmy. Dozwolone są jedynie drobniejsze porządki, takiej jak zmywanie po obierze. Podobnie rzecz ma się z zakupami: powinno się planować je na inne dni, a właściciele sklepów nie powinni otwierać ich akurat w niedzielę.

Ks. Sebastian Picur za pośrednictwem TikToka przypominał, że pewne rzeczy warto załatwić przed niedzielą. Z kolei ojciec Jacek Salij w rozmowie z portalem Opoka podkreślał, że trzeba niedzielną aktywność ograniczyć do tego, co konieczne, by zyskać więcej czasu na rzeczy najistotniejsze z punktu widzenia osoby wierzącej.

– Ażeby móc więcej czasu poświęcić rodzinie, pójść na dłuższy spacer z dziećmi, odwiedzić starą ciotkę czy znajomego w szpitalu, przeczytać jakiś tekst religijny lub odrobić zaniedbania korespondencyjne – wymieniał.

Czytaj też:
Minister Nowacka komentuje spór o lekcje religii: Szanujmy słowa, takie jak „prawda”
Czytaj też:
Aktorka została pochowana wbrew jej woli. Zmarła z powodu wygłodzenia

Źródło: Opoka