O zdarzeniu poinformował serwis TMZ. Po zeznaniach przed sądem w stanie Massachusetts, Kevin Spacey razem ze swoim prawnikiem pojechał na lotnisko, skąd odleciał do Waszyngtonu. Tam wsiadł za kierownicę auta i ruszył do domu. Najwyraźniej bardzo mu się spieszyło, ponieważ przekroczył prędkość. Zwrócił tym uwagę policji, która postanowiła zatrzymać auto.
Nagranie z miejsca zatrzymania aktora pojawiły się w mediach. Widać na nich, jak funkcjonariusze z nim rozmawiają. Fotograf uwieczniający to na zdjęciach zapytał mundurowych, czy ukarzą Spaceya mandatem. Ci nie chcieli odpowiedzieć na pytanie. TMZ dowiedział się później, że sprawa zakończyła się jedynie na słownym upomnieniu.
Przesłuchanie w sądzie
Przesłuchanie aktora rozpoczęło się w poniedziałek o godzinie 17:00 czasu polskiego. Zakończyło się po około 16 minutach. Po wyjściu z sali sądowej na aktora czekał tłum dziennikarzy. Spacey jednak nie odezwał się do nich ani słowem i wsiadł do swojego samochodu. Wiadomo, że w trakcie rozprawy prawnicy Kevina Spaceya poinformowali sąd, że ich klient nie przyznaje się do winy.
Aktor na rozprawę przyszedł ubrany w szary garnitur, krawat w groszki i kwiecistą koszulę. Wyglądał na opanowanego. Gdy sędzia zwrócił mu uwagę, że nie może kontaktować się z domniemaną ofiarą, skinął głową. Prawnik aktora wcześniej poprosił sąd o zezwolenie na rozprawę bez obecności oskarżonego, jednak prośba ta została odrzucona. Spacey zwolniony został bez konieczności płacenia kaucji po około 16 minutowym przesłuchaniu.
Czego dotyczyło przesłuchanie?
Zdarzenia, o których mowa, rozegrały się w nocy z 7 na 8 lipca 2016 roku w barze Club Car w Nantucket. 18-letni wówczas chłopak pracował jako pomocnik kelnera. Z jego zeznań wynika, że w rozmowie z aktorem utrzymywał jednak, że ma 23 lata i studiuje kierunek biznesowy na Wake Forest University. Feralnej nocy Spacey miał kupować mu drinki i przechwalać się w rozmowie wielkością swojego penisa. Gwiazdor miał też proponować nowo poznanemu mężczyźnie, by udał się z nim do jego domu.
Jak podaje CNN, chłopak twierdzi, że Spacey w pewnym momencie, gdy obaj stali w pobliżu pianina, miał zacząć dotykać go w okolicach krocza. Następnie aktor miał rozpiąć rozporek spodni 18-latka i przez około 3 minuty stymulować go. Z zeznań wynika, że kelner nie wiedział, jak zareagować, bo bał się utraty pracy. Zapewniał jednak śledczych, że usiłował odrzucać awanse aktora.