Karolina Pisarek o problemach ze zdrowiem. Wyznała, że cierpi na poważne schorzenie

Karolina Pisarek o problemach ze zdrowiem. Wyznała, że cierpi na poważne schorzenie

Karolina Pisarek na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”
Karolina Pisarek na parkiecie „Tańca z Gwiazdami” Źródło:Instagram / Taniec z Gwiazdami
Karolina Pisarek opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych. Jak się okazało, modelka i uczestniczka „Tańca z Gwiazdami” ma nie tylko problemy z przysadką mózgową, ale także z kręgosłupem. Wyznała, że cierpi na międzykręgową przepuklinę.

Karolina Pisarek jest jedną z uczestniczek 13. edycji „Tańca z Gwiazdami”. Mimo że minął już półmetek rywalizacji w tanecznym show, a modelka dalej bierze w niej udział, to jej początki nie były łatwe. Tuż przed drugim odcinkiem programu okazało się, że Pisarek ma problemy ze zdrowiem. O swoim stanie zdrowia informowała za pomocą mediów społecznościowych. Wyraźnie zmęczona i wzruszona modelka opowiedziała, co się stało i jaką diagnozę usłyszała. – Diagnoza, jaka została mi przedstawiona dzisiaj to powiększona przysadka mózgowa z torbielą i kwalifikuje się to do operacji. Doktor powiedział, że dopóki nie mam problemów ze wzrokiem, to nie jest rzecz natychmiastowa, którą trzeba zrobić, ale można to złagodzić tabletkami. Przez ostatnie dni nie było mi łatwo – podkreśliła modelka. Do końca nie było wiadomo, czy pojawi się na nagraniu.

Karolina Pisarek jednak wystąpiła, chociaż wzbudziło to wiele kontrowersji. Choreografia została mocno zmieniona, a celebrytka głównie poruszała się na kanapie, którą ustawiono na środku parkietu. To wyjątkowo nie spodobało się widzom, którzy twierdzili, że sama powinna zrezygnować z udziału w „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”.

Karolina Pisarek o problemach ze zdrowiem

Pisarek, która trenuje pod okiem Michała Bartkiewicza, wciąż walczy o Kryształową Kulę. Mimo że nie jest faworytką, to nie poddaje się. Teraz wyznała, że problemy, które spowodowały, że niemal zrezygnowała, nie są jedynymi. Karolina Pisarek w rozmowie z Jastrząb Post powiedziała, że cierpi na międzykręgową przepuklinę.

Badam się dalej. Jestem pod okiem specjalistów. To nie jest tak, że problem sobie zniknął ot, tak. Bardzo dużo osób zarzuca mi różne bzdury. Przy okazji dowiedziałam się jeszcze więcej rzeczy, bo prócz tego, że mam powiększoną przysadkę mózgową i torbiel na niej, to usłyszałam, że mam jeszcze przepuklinę międzykręgową między pierwszym a drugim, drugim a trzecim, czwartym, a piątym kręgiem.

W jej wypowiedzi nie zabrakło jednak dalszej woli walki i optymistycznego spojrzenia. – Bardzo prawdopodobne, że to też mogło wywołać wiele bólu, bo miałam nacisk na rdzeń kręgowy. Więc różnych rzeczy się ostatnio o sobie dowiaduję. Jak widać stoję, jak widać żyję i nic mnie nie boli. Tego się trzymajmy – zakończyła.

Źródło: WPROST.pl / Jastrząb Post