Burza po odpadnięciu Kaczorowskiej z „Tańca z gwiazdami”. Widzowie: Brak klasy!
Pożegnanie Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza, jednej z faworyzowanych par tej edycji, stało się tematem gorących dyskusji w mediach społecznościowych. Wszystko przez słowa, które aktorka wypowiedziała tuż po ogłoszeniu wyników.
Finał pełen emocji i niespodzianek
Ostatni odcinek popularnego show był wyjątkowo dynamiczny. Na parkiecie pojawił się Maciej Musiał, który zorganizował uczestnikom maraton tańca, a Katarzyna Zillmann wzbudziła niemałe zainteresowanie, całując się ze swoją taneczną partnerką. Jednak to nie te momenty, lecz finał programu wywołał największe poruszenie.
Kaczorowska i Rogacewicz od początku uchodzili za mocnych kandydatów do Kryształowej Kuli. Ich występy oceniano wysoko, a taniec pełen namiętności i emocji był wizytówką ich duetu. Tym większe było zaskoczenie, gdy okazało się, że to właśnie oni muszą pożegnać się z programem.
Wreszcie „możemy schować się przed całym hejtem”
Decyzja widzów wyraźnie nie przypadła Agnieszce Kaczorowskiej do gustu. Tuż po ogłoszeniu werdyktu tancerka wzięła mikrofon i zwróciła się do swojego partnera słowami, które wielu uznało za przytyk w stronę pozostałych uczestników. „Tańczysz lepiej, niż niektórzy tutaj” – powiedziała do Marcina Rogacewicza.
Chwilę później dodała emocjonalnie: „Możemy schować się w domu przed całym hejtem [...] Nie macie o nas zielonego pojęcia… Można żyć szczęśliwie, można żyć po swojemu. Można tańczyć według własnej melodii, a nie cudzej, na własnych zasadach”. Głos aktorki drżał, a po chwili pocałowała swojego partnera, wyznając mu miłość. Choć wielu widzów doceniło szczerość emocji, inni uznali ten moment za niezręczny i niepotrzebny.
Internauci oburzeni: Brak klasy
W mediach społecznościowych natychmiast rozgorzała dyskusja. Część internautów nie zostawiła na Kaczorowskiej suchej nitki, zarzucając jej brak elegancji i niepotrzebne uszczypliwości wobec innych uczestników.
„Pokazali swój poziom dziś, odwracając się od kamery. Cały odcinek zachowywali się, jakby to była prywatna sytuacja”, „Ale niefajnie się pożegnali. Dowalając innym, a nikt nie chciał nawet do nich podejść i przytulić się”, „Zgadzam się, że hejt jest zły i tu często przesadzony, ale sama wbija innym szpilki, pożegnanie też bardzo niezręczne”, „Ale ta końcówka była niezręczna do oglądania, a co dopiero dla uczestników, którzy stali i robili im za tło”, „Po tym, co powiedziała na koniec, mieszając z błotem pozostałych uczestników, nie powinna być nigdy więcej zaproszona jako tancerka do tego programu. Totalny brak klasy” – komentowano.
Pojawiły się również głosy, że mimo kontrowersji, decyzja o ich odpadnięciu była szokiem. „Szok. Choć nie przepadam za nimi, to była to jedna z lepiej tańczących par. Nieźle się dzieje w tej edycji” – pisał jeden z internautów. „To jest jakiś żart? Jak oni mogli odpaść!”, „Żenada naprawdę... To jest jakiś żart? Jak Oni mogli odpaść!” – dodawali inni.