HBO Max tworzy serial o najbardziej wstrząsającej zbrodni PRL-u. „Tu jest prawda i tam też jest prawda”
Po sukcesach lokalnych produkcji, takich jak „Przesmyk”, „Porządny człowiek”, „Pati 2” czy „Scheda”, platforma HBO Max szykuje kolejne tytuły, które mają szansę podbić serca widzów. Jednym z nich będzie sześcioodcinkowy serial „Wśród nocnej ciszy” w reżyseriiJana Holoubka. Twórcy przenoszą widzów do czasów głębokiego komunizmu, w sam środek wydarzeń, które na zawsze zapisały się w czarnej księdze PRL-owskich zbrodni. Holoubek ponownie sięga po historię inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami – scenariusz powstał na podstawie reportażu Wiesława Łuki „Nie oświadczam się”. To opowieść o zmowie milczenia, śmierci, która nie powinna była się wydarzyć, i o tych, którzy za wszelką cenę dążyli do prawdy i sprawiedliwości.
„Wśród nocnej ciszy”. HBO Max szykuje serial o zbrodni połanieckiej
Wigilia 1976 roku. Śnieg, cisza, ciemność. Trójka młodych ludzi ginie pod kołami autobusu w drodze na pasterkę: ciężarna dziewczyna, jej mąż i młodszy brat. Nikt nic nie widział. Albo nie chce powiedzieć. Zamiast odpowiedzi – mur milczenia. Sprawa zostaje uznana za nieszczęśliwy wypadek. Ale… matka ofiar i młody policjant Maczek nie wierzą w przypadek. On ryzykuje karierę, ona – wszystko, co jej zostało. Im głębiej kopią, tym więcej szokujących informacji wychodzi na powierzchnię. A prawda? Może okazać się gorsza niż kłamstwo…
– Serial „Wśród nocnej ciszy” składa się z sześciu odcinków bazujących na prawdziwej historii, która została opisana w książce Wiesława Łuki „Nie oświadczam się”. Maciej Kowalewski przenosząc reportaż Łuki na język filmu, pozostał wierny surowej formie, która opisuje ludzkie „zawiłości duszy” bez próby ich jednoznacznej oceny. Sprawiedliwe oddaje głos ludziom stojącym wobec sytuacji granicznej. Jak pisał Philip Roth: „tu jest prawda i tam też jest prawda”. Wielość prawd powinna być kołem zamachowym tego serialu, co pozwoli utrzymać widza od początku do końca w przysłowiowym fotelu. I tak właśnie dzieje się przez większość serialu, gdzie fabuła zwodzi widza tak aby nie miał pewności co do przebiegu zdarzeń i kto jest winny tragedii. Dopiero finałowy odcinek odsłania przed nim wstrząsającą prawdę – mówi o swoim najnowszym projekcie Jan Holoubek.
Data premiery serialu nie została jeszcze ogłoszona.