Zmiana „Wiedźmina”. Co na to fani? Sprawdź zwiastun
Netflix ujawnił pierwszy zwiastun czwartej odsłony „Wiedźmina”. Największą sensacją jest zmiana odtwórcy głównej roli. Po trzech sezonach Henry’ego Cavilla, który pożegnał się z serią w październiku 2022 roku, Geralta z Rivii zagra Liam Hemsworth.
„Wiedźmin 4”. Nowa twarz, stare zagrożenia
Nowy sezon zapowiada się jeszcze bardziej mrocznie i niebezpiecznie. Zwiastun pokazuje Geralta w starciu ze Zjawą, a fabuła odsłania, że po wydarzeniach z trzeciego sezonu bohaterowie – Geralt, Yennefer i Ciri – będą musieli stawić czoła nie tylko wojnie i licznym wrogom. Na dodatek ich drogi się rozdzielą.
Geralt stanie przed trudnym zadaniem ochrony Ciri i swojej „przybranej” rodziny. Yennefer, odpowiedzialna za magiczne szkolenie dziewczyny, prowadzi ich do Aretuzy, miejsca, gdzie Ciri może bezpiecznie rozwijać swoje zdolności. Jednak za murami kryje się bagno spisków, zdrady i czarnej magii. By przetrwać, bohaterowie będą musieli zaryzykować wszystko.
Premierowa data i oczekiwania fanów
Obsada czwartego sezonu jest imponująca. Oprócz Hemswortha na ekranie zobaczymy Anya Chalotra (Yennefer), Freya Allan (Ciri), Joey Batey (Jaskier), Laurence’a Fishburne’a (Regis), Eamona Farrena (Cahir) oraz Annę Shaffer (Triss). Dołączą również Mimî M Khayisa, Cassie Clare, Mahesh Jadu i Meng’er Zhang. Twórcy zapowiadają, że starcia z potworami, czarami i politycznymi spiskami będą bardziej widowiskowe niż kiedykolwiek.
Czwarty sezon „Wiedźmina” z Liamem Hemsworthem w roli głównej zadebiutuje na Netflixie 30 października 2025 roku. Serial, inspirowany powieściami Andrzeja Sapkowskiego, od lat cieszy się ogromną popularnością, a zmiana aktora w roli Geralta tylko podkręca emocje. Internauci już teraz komentują pierwsze ujęcia nowego bohatera i spekulują, jak Hemsworth poradzi sobie z kultową rolą. Jak wiemy, poprzednie sezony nie zawsze spotykały się z ciepłym przyjęciem ze strony fanów Geralta i wiedźmińskiej sagi.