Polska powinna się wycofać z Eurowizji? Apel Dody rozgrzał internet
Powód? Sytuacja w Strefie Gazy i zarzuty wobec działań rządu Binjamina Netanjahu. Wokalistka opublikowała mocne nagranie.
Eurowizja pod znakiem zapytania? Doda popiera bojkot
Udział Izraela w Eurowizji 2026 budzi ogromne kontrowersje. Hiszpania, Irlandia, Islandia, Belgia i Słowenia już zapowiedziały bojkot, jeśli Tel Awiw nie zostanie wykluczony. Także Niemcy i Włochy straszą, że jeśli tak się stanie, same zrezygnują z konkursu.
Teraz głos zabrała Doda. 3 września udostępniła swoje wystąpienie w InstaStories. Użyła dosadnych argumentów. „Kilka państw ogłosiło, że zrezygnuje z Eurowizji, jeżeli Izrael zostanie odsunięty [...]. Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, została usunięta z Eurowizji. Natomiast Izrael z tego samego powodu nie został, ale jak wiemy – jest głównym sponsorem Eurowizji” – mówiła, odnosząc się do współpracy organizatorów konkursu z izraelską firmą Moroccanoil.
Artystka poparła kraje, które już zadeklarowały bojkot. „Na szczęście są jeszcze państwa, które postanowiły wycofać się z Eurowizji na czas, aż organizatorzy pójdą po rozum do głowy i zrozumieją, że wszystkich należy traktować tak samo – bez względu na to, czy są sponsorami, czy nie” – podkreśliła.
„To ludobójstwo i mord” – Doda ostro o Izraelu
Doda nie owijała w bawełnę. Nazwała działania Izraela w Strefie Gazy „ludobójstwem” i „mordem”. Jej zdaniem kraje biorące udział w Eurowizji powinny „niezwłocznie” zrezygnować z konkursu, by wyrazić swój sprzeciw wobec polityki Netanjahu. „Uważam, że Polska powinna zrezygnować. I większość państw również!” – stwierdziła wprost. „Bo dziś to dzieje się w Palestynie, ale za chwilę może dziać się gdzie indziej” – podsumowała mocno Doda.
Jubileuszowa, 70. edycja Konkursu Piosenki Eurowizji może się tym razem odbyć z rekordowo niską liczbą uczestników. Właśnie z powodu licznych kontrowersji wokół udziału w wydarzeniu Izraela. Wielu artystów głośno apeluje o wykluczenie tego z konkursu, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Rosji po jej inwazji na Ukrainę. Europejska Unia Nadawców (EBU), która jest organizatorem konkursu, jak dotąd nie podjęła decyzji w tej sprawie.