„Na wolności trudniej niż w więzieniu”. Szokujące wyznanie pary telewizyjnych celebrytów

Dodano:
Todd i Julie Chrisley Źródło: Instagram / Julie Chrisley
Para supergwiazd po ponad dwóch latach za kratkami odzyskała wolność. Teraz narzekają, że życie na wolności jest trudniejsze niż odsiadka.

Todd i Julie Chrisley, para amerykańskich supergwiazd reality TV, po ponad dwóch latach za kratkami odzyskała wolność. Ułaskawieni w maju 2025 roku przez Donalda Trumpa, dziś mówią wprost: życie na wolności jest dla nich większym wyzwaniem niż pobyt w więzieniu.

Za kratkami łatwiej o spokój psychiczny

W odcinku swojego podcastu „Chrisley Confessions 2.0” z 23 lipca opowiedzieli, jak wyglądały pierwsze tygodnie po powrocie do domu. – „Rozmawiałam z kilkoma kobietami, z którymi byłam w więzieniu, a które już wróciły do domu. I wszyscy jesteśmy zgodni, że… to trochę dziwne, że w ogóle to mówię…” – zaczęła 52-letnia Julie. „Nie, to nie jest dziwne. Życie jest trudniejsze niż w więzieniu. To smutne, bo warunki, w jakich się tam przebywa, są przerażające z fizycznego punktu widzenia, ale z emocjonalnego i psychologicznego — trudniej jest sobie z tym radzić na co dzień” — dodał 56-letni Todd.

Julie wyjaśniła, że pobyt w więzieniu dawał pewną „mentalną prostotę”. „Niewiele można zrobić, bo jest się w więzieniu… Kiedy tam trafiłam, ludzie mówili mi, że nie można żyć jednocześnie tam i tutaj, bo to dosłownie doprowadzi człowieka do szaleństwa. Im dłużej tam jesteś, tym bardziej odcinasz się od świata” – powiedziała.

Gwiazda telewizji „musiała o siebie dbać fizycznie i psychicznie”

Opowiedziała też, jak znosiła rozłąkę z dziećmi, Savannah, Graysonem, Chase’em i Chloe. „Im dłużej ludzie są z dala od swoich dzieci, jakkolwiek szalenie to brzmi – bo to miecz obosieczny, tym łatwiej jest, bo staje się rutyną. Nie znaczy to, że za nimi nie tęsknisz, że ich nie kochasz… Musiałam po prostu na siebie uważać. Musiałam o siebie dbać. Musiałam zadbać o to, żeby było ze mną dobrze, tak dobrze, jak tylko mogłam. Fizycznie, psychicznie, duchowo, emocjonalnie i to było wszystko, co mogłam zrobić” – wspominała gwiazda telewizji.

Po wyjściu na wolność para od razu została „wrzucona w wir rzeczywistości”. – „Nie musieliśmy iść do ośrodka resocjalizacyjnego, nie musimy stawiać się przed kuratorem. Nie mamy ograniczeń, możemy pójść, dokąd chcemy” – mówiła Julie.

Osobowości telewizyjne ułaskawione przez prezydenta

Chrisleyowie trafili do więzienia w styczniu 2023 roku po wyroku za oszustwa bankowe, przelewy i unikanie płacenia podatków. Sprawa ciągnęła się od 2019 roku, a w listopadzie 2022 r. zapadł wyrok: 12 lat więzienia dla Todda i 7 lat dla Julie. Ich pierwotny wyrok łączny – 19 lat – został skrócony w 2023 roku, ale dopiero ułaskawienie Trumpa z 27 maja 2025 r. sprawiło, że mogli wrócić do domu. „To straszna, ale wspaniała rzecz, bo wasi rodzice będą wolni i czyści. Nie znam ich, ale proszę przekazać im pozdrowienia i życzyć powodzenia” – mówił były prezydent podczas rozmowy telefonicznej z ich dziećmi.

Todd i Julie Chrisley zdobyli sławę dzięki reality show „Chrisley Knows Best”, emitowanemu w latach 2014–2023 na USA Network. On – były przedsiębiorca i inwestor nieruchomości, ona – była pracownica banku i matka rodziny. Małżeństwo od 1996 roku, doczekali się trójki dzieci, a Todd ma także dwoje z poprzedniego związku.

Źródło: WPROST.pl / InTouch
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...