Mąż gwiazdy „Złotopolskich” zmarł, gdy była na scenie. „Nie miałam za co żyć”

Małgorzata Rożniatowska, znana z ról w „Złotopolskich” i „M jak miłość”, przeszła przez życiowe dramaty, wśród których znalazła się śmierć męża, jak i lata finansowych trudności. Dziś, mimo 75 lat, nie zwalnia tempa, udowadniając, że pasja i siła ducha nie mają wieku.
Małgorzata Rożniatowska: życie pełne pasji, tragedii i nieustannej pracy
Małgorzata Rożniatowska, urodzona 29 kwietnia 1950 roku w Warszawie, to absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza. Choć jej kariera rozpoczęła się w latach 70., na prawdziwy przełom musiała czekać do 1998 roku. Wówczas zyskała popularność, dzięki roli Elżuni Kleczkowskiej w serialu „Złotopolscy”. Później z powodzeniem wcieliła się też w postać Kisielowej w „M jak miłość”, zdobywając sympatię widzów.
Początki jej kariery były trudne. Jak wyznała: „Byłam w teatrze na etacie, grałam, ale nie miałam za co żyć. W teatrze to nie były pieniądze do przeżycia”. Razem z mężem musieli pożyczać pieniądze. – Kombinowaliśmy, jak mogliśmy, próbowaliśmy gdzieś tam coś dorobić. Oczywiście skończyło się na pożyczkach. Wtedy to też był moment, kiedy pomyślałam, że sobie nie poradzimy i nagle dostałam reklamę. Wiadomo, że reklamy zawsze były dobrze płatne i to nas uratowało – mówiła w rozmowie z PAP Małgorzata Rożniatowska, dodając, że nieraz myślała o zmianie zawodu.
To jednak nie koniec dramatów w jej życiu. Otóż przez 35 lat tworzyła szczęśliwe małżeństwo z Adamem Marszalikiem, lecz ich związek przerwała nagła śmierć męża w 2011 roku. Tragiczne było to, że w chwili jego odejścia, Rożniatowska występowała na scenie w monodramie „Uwaga! Złe psy”. Jak wspomniała: „Pamiętam, że jeszcze dzień przed śmiercią, spytał się córki, czy mama powtórzyła tekst, bo dużo od tego przedstawienia zależało”.
Mimo osobistych tragedii, aktorka nie zrezygnowała z pracy. Obecnie, w wieku 75 lat, nadal jest aktywna zawodowo. Występuje w serialach, takich jak „M jak miłość” i „Teściowie”, gra w Teatrze Kamienica oraz pojawia się w filmach, m.in. w „Dalej jazda”. Mówi, że obecnie w jej życiu wszystko dobrze się układa. – Mam nadzieję, że te wszystkie perturbacje już mam za sobą. Teraz jest u mnie stabilnie – podsumowała artystka w rozmowie z PAP.