Mąż Grażyny Torbickiej zamieszany w oszustwo. Sprawą zajmuje się prokuratura
Grażyna Torbicka już od ponad czterech dekad jest związana z lekarzem Adamem Torbickim. Mężczyzna jest uznanym w środowisku kardiologiem, którego opiniami sugeruje się wiele osób. Niestety, właśnie oszuści wykorzystali jego autorytet. Z tego względu prezenterka opublikowała w sieci oświadczenie.
Grażyna Torbicka wydała oświadczenie
Niestety coraz częściej głośno jest w mediach o oszustwach internetowych. Wizerunki gwiazd niejednokrotnie są wykorzystywane przez cyberprzestępców, by zachęcić ludzi do zakupu różnorakich produktów. Tym razem autorzy reklamy pewnego środka leczniczego, którego działanie ma minimalizować ryzyko zawałów i pomagać pacjentom zmagającym się z nadciśnieniem, bezprawnie posłużyli się wizerunkiem Adama Torbickiego.
W sieci pojawiło się nagranie, w którym ceniony kardiolog ma chwalić właściwości substancji. Z tego względu Grażyna Torbicka wykorzystała swoje zasięgi i poinformowała internautów, że jest to działanie wprowadzające konsumentów w błąd. „Chciałabym przestrzec przed kolejną falą fejków związanych z nieuprawnionym wykorzystywaniem wizerunku mojego męża dla promocji substancji nieznanego pochodzenia i o wątpliwym działaniu. Tym razem jest to materiał pochodzący rzekomo z TVN” — napisała na Instagramie.
Następnie prezenterka zapewniła, że jej mąż nigdy nie przyjął propozycji udziału w jakiejkolwiek kampanii reklamowej. „Przypominam – prof. Adam Torbicki nie występuje w żadnych reklamach! Nie dajcie się oszukać. Prokuratura stara się zidentyfikować przestępców” – poinformowała.
Pod publikacją pojawił się komentarz ze słowami wsparcia autorstwa Tomasza Kota, który w przeszłości mierzył się z podobną sytuacją. Aktor napisał: „Grażyna! Z całego serca współczuję! Pozdrowienia dla Adama”.