62-letni lider Elektrycznych Gitar otrzymał kartę mobilizacyjną. „Jestem wezwany prosto na wojnę”
Kuba Sienkiewicz od 1989 roku wraz ze swoim zespołem Elektryczne Gitary tworzy hity, także do najlepszych polskich komedii. Wśród najbardziej znanych utworów grupy, są takie tytuły jak „To już jest koniec”, „Dzieci wybiegły”, „Co powie Ryba”, „Co ty tutaj robisz”, „Człowiek z liściem” czy „Kiler”. Mało kto jednak wie, że z wykształcenia Sienkiewicz jest lekarzem neurologiem, posiadającym stopień doktora nauk medycznych.
Kuba Sienkiewicz z Elektrycznych Gitar dostał wezwanie do służby wojskowej
Artysta poinformował teraz w sieci, że otrzymał kartę mobilizacyjną do odbycia służby wojskowej. Przyznał jednak, że nie jest to dla niego żadna nowość. W rozmowie z „Faktem” widać, że przyjął to z dystansem.
– Jestem wezwany prosto na wojnę. Służba w armii to dla mnie żadna nowina. Tylko żeby zdrowie dopisało – stwierdził.
Sienkiewicz otrzymał kartę mobilizacyjną z zielonym paskiem. Jest to dokument wydawany w czasie pokoju żołnierzowi rezerwy zaliczonemu do grupy rezerw osobowych przewidzianych do powołania do czynnej służby wojskowej w czasie wojny w pierwszej kolejności. Oznacza to, że dopiero w przypadku wybuchu wojny, Sienkiewicz musiałby stawić się w wyznaczonej jednostce. Według ustawy o obronie ojczyzny, osoby, które złożyły przysięgę wojskową i nie ukończyły 63. lat mogą być powołane do służby w rezerwie.
– Byłem w wojsku w Czerwonym Borze na Podlasiu, 40 lat temu. To były wojska pancerne, jeździłem czołgiem – powiedział artysta w rozmowie z „Faktem”.
To nie pierwszy raz, gdy Kuba Sienkiewicz otrzymał wezwanie do wojska. Kartę mobilizacyjną dostał też dwa lata temu. „Dostałem kartę mobilizacyjną. Biorą już rocznik 61. Cieszę się z tego. To jest bardzo dobry rocznik. O dużej wartości bojowej. Damy radę. Jak w 1939” – pisał na Facebooku.