Michał Wiśniewski ma kłopoty. Jego fundację pozwano o ogromne pieniądze

Dodano:
Michał Wiśniewski Źródło: YouTube / Kanał Zero
Przedstawiciele Polskiej Fundacji Narodowej skierowali do sądu pozew przeciwko fundacji Michała Wiśniewskiego. Żądają zwrotu sporej sumy.

Michał Wiśniewski bez wątpienia należał do grona najpopularniejszych polskich artystów, jednak od początku swojej kariery zaskakiwał swoich fanów nie tylko nowymi utworami, ale też kolejnymi skandalami. Mimo upływu lat, nadal jest o nim głośno. Teraz wyszło na jaw, że Polska Fundacja Narodowa skierowała w środę 23 października do sądu pozew przeciwko fundacji 52-latka.

Michał Wiśniewski w tarapatach

Trzeba przyznać, że Michał Wiśniewski nie ma ostatnio najlepszego czasu. Niezwykle barwny wokalista niedawno usłyszał wyrok półtora roku pozbawienia wolności oraz pokaźnej grzywny w związku z zarzutami dotyczącymi niekorzystnego rozporządzenia mieniem SKOK Wołomin. Owe zarzuty z października 2021 roku wciąż są przedmiotem sądowej batalii, gdyż wyrok nie jest prawomocny, a muzyk złożył apelację. Właśnie okazało się, że to nie koniec jego problemów.

Otóż na początku 2024 roku, założona przez Michała Wiśniewskiego MojaFundacja.pl, podjęła współpracę z Polską Fundacją Narodową w celu zorganizowania koncertu zespołu Ich Troje. Umowa przewidywała udzielenie wsparcia finansowego w wysokości 100 tys. złotych na wydarzenie, które miało się odbyć 19 października w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Na początku sierpnia MojaFundacja.pl powiadomiła jednak Polską Agencję Prasową o zmianach. Poinformowała, że koncert promujący polską kulturę odbędzie się 24 października i to nie w Wilnie, a Miednikach Królewskich.

Okazało się to dużym problemem, ponieważ Polska Fundacja Narodowa wyraziła kategoryczny sprzeciw wobec tych modyfikacji i stwierdziła, że zmiany w umowie powinny być po obu stronach. Dodała, że kwota była przeznaczona na koncert „w zupełnie innym miejscu, czasie i o innym charakterze”. Co więcej, fundacja Wiśniewskiego podobno pominęła też informację o finansowaniu imprezy przez PFN w materiałach promujących wydarzenie, do czego zespół był zobowiązany umową.

Z tego powodu Polska Fundacja Narodowa miała przesłać 9 sierpnia list do MojaFundacja.pl, przekazując, iż darowizna zostaje odwołana. Korespondencja nie została jednak odebrana, więc 21 sierpnia PFN skontaktowała się z artystą drogą elektroniczną. Pomimo tych działań dotacja nie została zwrócona, co zmusiło Polską Fundację Narodową do skierowania sprawy na drogę sądową.

Michał Wiśniewski dowiedział się o pozwie od PAP. Piosenkarz nie chciał komentować sprawy. Głos zabrał za to jego adwokat, Antoni Kania-Sieniawski. – Kto daje i zabiera, ten się w piekle poniewiera – powiedział prawnik, dodając, że organizacja koncertu w Polskim Domu w Wilnie była niemożliwa, ponieważ październikowy termin był już zajęty, o czym informowali mailowo. Zapewnił również, że podczas imprezy w Miednikach Królewskich promowano Polską Fundację Narodową i podkreślił, że nie ma przesłanek do zwrotu darowizny, ponieważ zespół Ich Troje wypełnił wszystkie warunki umowy, gdyż koncert odbył się na Litwie.

– Chyba, że idea tego przedsięwzięcia sprowadzała się do zorganizowania imprezy w konkretnym miejscu i w październiku, chociażby dla wąskiego grona. Tymczasem, ponieważ koncert na zamku był w plenerze, mogła go zobaczyć większa publiczność – dodał mecenas w rozmowie z PAP.

Źródło: WPROST.pl / PAP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...