Grażyna Kulczyk szczerze o małżeństwie z miliarderem. „Byłam w układzie”

Dodano:
Grażyna Kulczyk Źródło: Newspix.pl / Brunner
Przedsiębiorczyni udzieliła nowego wywiadu. Grażyna Kulczyk wspomniała 33-letnie małżeństwo ze zmarłym Janem Kulczykiem.

Kiedy Grażyna Kulczyk tworzyła małżeństwo z Janem Kulczykiem, ukończyła prawo i pracowała w Instytucie Prawa Cywilnego na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Gdy w 1977 roku urodziła się ich córka, zrezygnowała z posady i skupiła się na domu. Trzy lata później wydała na świat syna. Później postanowiła rozwijać własne biznesy – najpierw importowała rowery z Tajwanu, następnie zainwestowała w Stary Browar w Poznaniu, a równocześnie kolekcjonowała sztukę współczesną. W 2006 roku rozwiodła się z Janem Kulczykiem. Teraz ujawniła kulisy ich relacji.

Grażyna Kulczyk o małżeństwie z Janem Kulczykiem

Przed 2006 rokiem Kulczykowie razem pojawiali się na listach najbogatszych Polaków, jednak po rozwodzie Grażyna sama zadebiutowała w rankingu „Wprost” na 12. miejscu, z majątkiem szacowanym na 320 milionów złotych. W 2023 roku jej fortunę wyceniono już na 1,9 mld złotych, dzięki m.in. sprzedaży Starego Browaru, licznym nieruchomościom oraz kolekcji sztuki wartej około 100 mln złotych. Choć obecnie samodzielnie prowadzi biznesy, teraz w wywiadzie dla „Forbesa” wyznała, że w przeszłości dla wielu była jedynie „tłem”, przynależnym do męża biznesmena.

– Teraz już jest więcej takich przykładów, to bardziej oczywiste. Ale wtedy? Zwłaszcza że byłam w takim układzie, który z jednej strony był fantastyczny, bo byliśmy takim biznesowym i rodzinnym dream teamem, ale z drugiej odbierał mi podmiotowość i samodzielność – stwierdziła.

W tej samej rozmowie Grażyna Kulczyk zdradziła, że choć jej były mąż zmarł w 2015 roku, to poniekąd „jego duch” wciąż ją prześladuje. Powiedziała, że cały czas musi sobie radzić w świecie zdominowanym przez mężczyzn, którzy zwracali uwagę na jej męża.

– I tak słyszę, że byłam tylko przykrywką dla mojego męża. Mogłabym polecieć na Księżyc, a ludzie i tak widzieliby twarz męża pod maską kosmonauty. To boli. Wciąż się to za mną ciągnie. Bo to było tak nieprawdopodobne, że kobieta w tamtych czasach mogła samodzielnie osiągnąć sukces – dodała Grażyna Kulczyk.

Źródło: WPROST.pl / Forbes
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...