Shakin’ Dudi z jubileuszową EP-ką: „Złota Płyta – Przeboje”

Dodano:
Shakin Dudi Źródło: Łukasz Rak
Shakin’ Dudi, łączący bluesa, rocka i humor, powraca z nową wersją swojego niezapomnianego przeboju „To ty słodka”. Jubileuszowa EP-ka „Złota Płyta – Przeboje” to wyjątkowy projekt, który ukaże się 5 października podczas festiwalu Rawa Blues. Wydawnictwo zawiera sześć klasycznych utworów w nowej odsłonie oraz dwie premierowe kompozycje.

Shakin’ Dudi powraca z nową wersją swojego kultowego przeboju „To ty słodka”. Utwór ten zapowiada jubileuszową EP-kę zatytułowaną „Złota Płyta – Przeboje”. Wydawnictwo to, będące ukłonem w stronę fanów i hołdem dla kultowego albumu, ukaże się 5 października, podczas jednej z najważniejszych imprez bluesowych w Polsce – festiwalu Rawa Blues, który od lat gromadzi miłośników muzyki z całego świata.

Sesja nagraniowa w legendarnym studiu Radia Katowice

EP-ka, którą Shakin’ Dudi przygotował na tę okazję, to wyjątkowy projekt, zawierający sześć na nowo nagranych utworów z debiutanckiej „Złotej Płyty” oraz dwie zupełnie premierowe kompozycje. Wydawnictwo ukaże się w limitowanej edycji zarówno na płycie winylowej, jak i kompaktowej, co z pewnością ucieszy kolekcjonerów. W dobie cyfryzacji muzyki, takie klasyczne nośniki stają się coraz bardziej pożądane przez melomanów.

Ponadto, krążek będzie dostępny również w popularnych serwisach streamingowych, dzięki czemu nowa wersja utworów trafi do szerokiego grona odbiorców, zarówno tych, którzy pamiętają oryginalne wersje z lat 80., jak i do młodszej generacji słuchaczy.

Proces nagrywania materiału na EP-kę miał miejsce w styczniu tego roku w legendarnym studiu Radia Katowice. W sesjach nagraniowych wzięli udział: Irek Dudek, który pełnił nie tylko rolę wokalisty, ale także zagrał na harmonijce ustnej, Darek Dusza na gitarze, Tomasz Pala na fortepianie, Łukasz Sosna na saksofonie, Bartek Stuchlik na kontrabasie oraz Damian Drzymała, który zasiadł za perkusją. Studio Radia Katowice, z jego unikalną akustyką i wieloletnią historią, stało się idealnym miejscem do uchwycenia ducha tamtych czasów, jednocześnie nadając nagraniom nowoczesny sznyt. To miejsce, w którym historia spotyka się z teraźniejszością, a muzycy mogą czerpać inspirację z pokoleń artystów, którzy nagrywali tam przed nimi.

„To ty słodka” – hit z przymrużeniem oka

Utwór „To ty słodka” od zawsze budził szczególne emocje wśród fanów. Jak wspomina Irek Dudek: „To jeden z tych utworów, które stworzyliśmy z przymrużeniem oka. „To ty słodka” idealnie wpisuje się w ten rock’n’rollowy happening, jakim jest Shakin’ Dudi. Kobiety często traktowały tekst piosenki bardzo serio. Nawet jedna z moich sąsiadek kiedyś mi powiedziała, że to taki piękny utwór. Mimo upływu lat, tekst nadal jest aktualny i doskonale wpisuje się w dzisiejsze celebryckie czasy”. W tych słowach Dudek odnosi się do uniwersalnego charakteru muzyki i tekstów Shakin’ Dudi, które mimo upływu lat wciąż znajdują nowe znaczenia i odbiorców w zmieniającym się świecie.

Darek Dusza, współautor piosenki, wspomina:„W katowickim Akancie przygotowywaliśmy materiał. Przywoziłem teksty, Irek na szybko komponował muzykę. Koledzy byli świetnymi muzykami i błyskawicznie opanowywali nowe piosenki. Każdy wiedział, co zagrać. Próby były przyjemnością, a nie męczarnią… Któregoś dnia Irek poprosił mnie, żebym napisał jak najgłupszy tekst. Taki totalny kicz, taki ewidentny pastisz. Usiadłem wieczorem i napisałem „To ty słodka”. Antymaczystowski tekst, którego inspiracją były żenujące zachowania rockowych gwiazd. Zawsze wkurzała mnie ta cała celebrycka otoczka, która towarzyszyła rocknrollowi. Owszem, sam w tamtych czasach lubiłem nieco poimprezować, ale na szczęście nigdy nie czułem się jakimś bóstwem, nadczłowiekiem czy supermanem z gitarą. I tak dorobiliśmy się kolejnej (po „Ziucie”) ballady. Jednak wolę bardziej żwawe numery”...

Shakin' Dudi to jednak coś więcej niż tylko zespół muzyczny – to zjawisko na polskiej scenie muzycznej, które na stałe wpisało się w jej historię. Irek Dudek, propagator bluesa w Polsce, twórca i dyrektor festiwalu Rawa Blues, w latach 80. podjął ryzykowną decyzję o stworzeniu projektu, który miał łączyć różne style muzyczne: bluesa, rocka, punk i jazz. Zespół w swojej oryginalnej konfiguracji personalnej składał się z Dudka – bluesmana po trzydziestce, Darka Duszy – lidera punk rockowej Śmierci Klinicznej, oraz jazzowych muzyków. Taka mieszanka stylów i osobowości muzycznych na pierwszy rzut oka wydawała się nie do pogodzenia. A jednak, ta wybuchowa mieszanka okazała się strzałem w dziesiątkę.

„Złota Płyta” – album, który zmienił wszystko

Debiutancki album „Złota Płyta”, nagrany praktycznie „na setkę”, czyli za jednym podejściem, był przełomem na polskiej scenie muzycznej. Wydany w połowie lat 80., album trwa zaledwie 36 minut, ale te minuty wstrząsnęły muzycznym światem. Był to czas, kiedy polska scena muzyczna dopiero zaczynała otwierać się na nowoczesne brzmienia i wpływy z Zachodu, a Shakin' Dudi idealnie wpasował się w ten klimat, wprowadzając powiew świeżości i energii. Zespół zaskoczył wszystkich swoją bezkompromisowością i dystansem do siebie, co natychmiast zyskało uznanie słuchaczy.

Album „Złota Płyta” szybko stał się prawdziwą kopalnią przebojów. Utwory takie jak „Ou, szalalala”, „Zastanów się co robisz”, „To ty słodka”, „Za 10 trzynasta” i oczywiście „Oh Ziuta” śpiewano jak kraj długi i szeroki. Każda z tych piosenek miała w sobie coś, co trafiało do serc słuchaczy – od chwytliwych melodii, przez inteligentne, często ironiczne teksty, po energię, która płynęła z każdego dźwięku. „Oh Ziuta” stała się wręcz hymnem dla wielu młodych ludzi, którzy w tej piosence odnajdowali swoje codzienne problemy i marzenia. Z kolei „Za 10 trzynasta” w subtelny sposób komentowała zjawisko nocnej prohibicji, które powracało na przestrzeni lat, co sprawia, że utwór ten, po drobnych zmianach w tytule, nadal jest na czasie.

Shakin' Dudi: muzyczne fenomen wciąż na topie

Shakin' Dudi, dzięki swojej unikalnej mieszance bluesa, rocka i humoru, wypełniał największe sale koncertowe w Polsce. Publiczność przyciągały zarówno znane hity, jak i charyzma zespołu, który na scenie czuł się jak ryba w wodzie. Koncerty Shakin' Dudi były prawdziwymi wydarzeniami, pełnymi energii, śmiechu i spontaniczności. „Złota płyta” o tyleż ironicznym, co prowokującym tytule, pokryła się platyną, co było nie tylko dowodem na jej komercyjny sukces, ale także na to, że zespół trafił w gusta szerokiej publiczności.

Album doczekał się udanej kontynuacji w 2008 roku, kiedy to Shakin’ Dudi powrócił do nagrywania po dłuższej przerwie. Mimo upływu lat, kawałki ze „Złotej Płyty” nie zestarzały się ani trochę. Zarówno muzycznie, jak i pod względem przekazu w tekstach, pozostają one aktualne i żywe. To dowód na to, że prawdziwa sztuka nie traci na wartości z biegiem czasu, a muzyka Shakin’ Dudi jest tego najlepszym przykładem.

Nowa EP-ka jako hołd dla przeszłości i spojrzenie w przyszłość

Shakin’ Dudi ma na swoim koncie pięć albumów studyjnych, z których każdy wnosi coś nowego do polskiej muzyki. Zespół, choć od lat związany z bluesem, nie boi się eksperymentować z różnymi stylami i gatunkami, co sprawia, że jego twórczość jest zawsze świeża i nieprzewidywalna. Nowa EP-ka, która jest swoistym podsumowaniem dotychczasowej kariery, to kolejny dowód na to, że Shakin’ Dudi nie zwalnia tempa i nadal potrafi zaskakiwać swoich fanów.

Wydawnictwo, które ukaże się w październiku, to obowiązkowa pozycja dla każdego fana dobrej muzyki. Shakin’ Dudi udowadnia, że jest zespołem, który, mimo upływu lat, nie traci swojej energii i pasji do tworzenia. Dla tych, którzy dorastali z ich muzyką, będzie to okazja do powrotu do przeszłości, a dla młodszych słuchaczy – szansa na odkrycie jednej z najciekawszych kart w historii polskiego rocka i bluesa.

Źródło: Wprost
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...