Kolejny komentator igrzysk został odsunięty! Wybuchł nowy skandal

Dodano:
Bob Ballard Źródło: X / Bob Ballard
Następny komentator podzielił los Przemysława Babiarza. Jego słowa wywołały wielkie oburzenie.

Od kilku dni polskie media żyją sprawą Przemysława Babiarza. Znany polski komentator podczas transmisji przedstawiającej otwarcie igrzysk wypowiedział kontrowersyjne słowa: „Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety”. Telewizja Polska podjęła później decyzję o zawieszeniu dziennikarza, natomiast szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nakazał wszczęcie postępowania wyjaśniającego w tej sprawie, dodając, że miałoby ono być przeprowadzone pod kątem sprawdzenia „czy nie naruszone zostało prawo do wolności wypowiedzi dziennikarza”. Teraz okazuje się, że w podobnej sytuacji znalazł się również komentator z Wielkiej Brytanii.

Kolejny komentator zawieszony

Słowa Przemysława Babiarza wywołały sporo kontrowersji i oburzenia, jednak nie tylko on zdecydował się na nieprzemyślaną wypowiedź, po której został odsunięty od komentowania Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Otóż jego los podzielił znany w Wielkiej Brytanii Bob Ballard.

Brytyjski dziennikarz relacjonował widzom wydarzenia, kiedy Emma McKeon, Shayna Jack, Mollie O'Calloghan i Meg Harris po zdobyciu złota w sztafecie 4x100m stylem dowolnym, opuściły Paris Aquatic Centre. Z jego ust padł wówczas seksistowski komentarz.

– Cóż, kobiety właśnie skończyły. Wiecie, jakie są kobiety... kręcą się i robią makijaż – powiedział.

Jego słowa momentalnie oburzyły widzów, którzy w sieci tłumnie wyrazili swoje niezadowolenie. Z tego powodu Eurosport zdecydował się na szybką reakcję i odsunął dziennikarza sportowego od komentowania wydarzeń na igrzyskach olimpijskich. „Wczoraj wieczorem podczas relacji Eurosportu komentator Bob Ballard wygłosił niestosowny komentarz. W związku z tym został on natychmiast usunięty z naszego składu komentatorów” — można było przeczytać w oświadczeniu nadawcy. Równocześnie Lizzie Simmonds, która wraz z Ballardem tego dnia pełniła funkcję komentatora, określiła ten komentarz jako „skandaliczny”.

Bob Ballard w poniedziałek 29 lipca odniósł się do całego zamieszania w mediach społecznościowych. Na platformie X (dawnym Twitterze) napisał: „Komentarz, który wygłosiłem podczas sobotniej ceremonii zwycięstwa w australijskiej sztafecie stylem dowolnym, wywołał pewną obrazę. Nigdy nie było moim zamiarem nikogo denerwować ani poniżać, a jeśli to zrobiłem, przepraszam. Jestem wielkim zwolennikiem kobiecego sportu. Będzie mi bardzo brakować ekipy Eurosportu i życzę im wszystkiego, co najlepsze na resztę igrzysk olimpijskich. Dalszego komentarza w tej sprawie nie będzie. Dziękuję”. Dodał także: „P.s. Nie czepiajcie się Lizzie Simmonds. Proszę! Ona nie ma z tym nic wspólnego”.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...