Aktor z serialu „Alf” znaleziony martwy. Nie żyje też jego ukochany pies

Biuro lekarza sądowego hrabstwa Maricopa potwierdziło zgon, ale nie ustaliło jeszcze jego przyczyny. TMZ podało, że aktor został znaleziony martwy 13 czerwca 2024 roku w swoim samochodzie na parkingu Chase Bank w Peorii w Arizonie. Jego pies-opiekun o imieniu Hans, również został znaleziony martwy w pojeździe.
Siostra aktora, Rebecca, powiedziała TMZ, że jej brat cierpiał na depresję i chorobę afektywną dwubiegunową oraz zaburzenia snu, przez co czasami nie spał przez wiele dni. Przekazała, że prawdopodobnie zmarł z powodu udaru cieplnego po tym, jak zasnął w samochodzie.
Kim był Benji Gregory?
Gregory grał małego Briana Tannera w ponad 100 odcinkach serialu "ALF", który był emitowany w latach 1986-90, a później także w Polsce. Serial opowiadał o ziemskich przygodach futrzastego kosmity z planety Melmac, który rozbija swój statek kosmiczny w garażu Tannerów.
To nie była jednak jedyna rola, z której kojarzyć możemy aktora, który dosłownie dorastał na ekranie. W swoim pierwszym filmie „Fantasy Island” (1977) zagrał, gdy miał zaledwie pięć lat. Potem oglądać mogliśmy go w „Drużynie A” (1983), „T.J. Hooker” (1982), „Niesamowitych historiach” (1985), „Stefie mroku” (1985). Wystąpił także w pilocie telewizyjnym „Fenster Hall”, filmie Disneya „Mr. Boogedy” (1986), telewizyjnym „Ostatnia ucieczka” (1986) czy fabularnym „Jumpin' Jack Flash” (1986). Przez całe swoje dzieciństwo zagrał również w dziesiątkach reklam.
Gregory w 2003 roku zaciągnął się do Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych i ukończył szkołę, aby zostać oficerem. Podczas swojej kariery w Marynarce Wojennej Gregory został przydzielony do USS Carl Vinson (CVN-70). W 2005 roku otrzymał honorowe zwolnienie lekarskie ze służby. Wiadomo, że w 2006 roku ożenił się.