Krzysztof Skiba uderza w polityków i dziennikarzy. Mówi o „ofiarach reżimu Tuska”

Dodano:
Krzysztof Skiba, Donald Tusk Źródło: Newspix.pl / Marcin Banaszkiewicz/FOTONEWS
Muzyk i satyryk po raz kolejny skomentował otaczającą nas rzeczywistość. Krzysztof Skiba stwierdził: „Trwa stan wojenny Tuska. Mnożą się represje i tortury”.

Krzysztof Skiba od lat słynie ze swojego ciętego języka, a także komentarzy dotyczących aktualnych wydarzeń społeczno-politycznych, które niejednokrotnie wywołują spore kontrowersje. Tym razem członek zespołu Big Cyc zamieścił w sieci obszerny wpis, w którym uderzył m.in. w Magdalenę Ogórek i Danutę Holecką. Wspomniał też o rozliczaniu przez obecnego premiera osób związanych z PiS.

Krzysztof Skiba o „ofiarach reżimu Donalda”

W piątek 21 czerwca Krzysztof Skiba opublikował na Instagramie niezwykle obszerny i sarkastyczny post zatytułowany „Stan wojenny Tuska”. Zaczął w nim od uderzenia w księdza Michała Olszewskiego i Beatę Fido. Następnie nawiązał do ostatnich wyborów, wymieniając Macieja Wąsika, Mariusza Kamińskiego, a także Daniela Obajtka. Dwóm z nich oberwało się za „ucieczkę” do Parlamentu Europejskiego po „prześladowaniach w kraju”, natomiast byłemu prezesowi Orlenu wypomniano fakt, że – według Skiby – przez reżim Tuska był zmuszony przepisać majątek na rodzinę.

„A głośna sprawa Kamińskiego i Wąsika, którzy przed represjami reżimu Rudego, musieli uciekać na chude posady do Brukseli, gdzie nikt im już nie da podsłuchów, a jedynie marne siedem tysięcy euro miesięcznie? Tylko dzięki matczynej postawie prezydenta, ci wielcy bojownicy grzebania w cudzych telefonach, uwolnieni zostali z mrocznych kazamatów. Nie wystarczyło Bodnarowcom, że wsadzili ich do pierdla, to jeszcze byli torturowani. Mariusz Kamiński całe dwa tygodnie pozostawał bez alkoholu. Żona Wąsika pozbawiona męża nie wiedziała jak w domu włączyć światło, przekręcić termostat, czy spuścić wodę w toalecie, bo jak ujawniła płacząc prezydentowi w długopis: «On zawsze to robił»” – pisał.

Następnie wspomniał o dziennikarzach TVP, którzy zniknęli ze stacji wraz z pojawieniem się nowej władzy. Zażartował m.in. z Magdaleny Ogórek, która w grudniu na Woronicza apelowała o wpuszczenie jej do budynku stacji, w celu zabrania swoich rzeczy osobistych. „A kryształowi bojownicy o prawdę, tacy jak chociażby Magdalena Ogórek, nie tylko zostali wyrzuceni z dnia na dzień z telewizji publicznej, ale także odcięci od swych prywatnych rzeczy. Ogórek zostawiła w TVP swoją pomadkę. Pewnie teraz korzysta z niej bezprawnie Beata Tadla lub Maciej Orłoś?” – kontynuował Skiba.

Później uderzył w Michała Rachonia, który obecnie robi karierę w TV Republika. Nazwał go „redaktorem od propagandy”, a potem napisał, że „zatrudniał w swych świetnie zmanipulowanych programach przestępców, jako obiektywnych komentatorów” i przywołał za przykład skazanego za pranie brudnych pieniędzy Marka Formelę. „Siłą finansową argumentów Sakiewicza został zmuszony do pracy w amatorskiej TV Republika. Jak on, zawodowiec, ma się teraz odnaleźć między partaczami? Cierpi, płacze i robi swoje” – ironizował Skiba.

Co więcej, członek zespołu Big Cyc opisał także Danutę Holecką. „Dawna gwiazda mediów Jarosława, ulubienica tłumów, znana ze słynnego wywiadu z kandydatem Dudą, która wprowadziła nowy model dziennikarski – wywiady już nie tylko na kolanach, ale całkiem na leżąco” – stwierdził i ocenił, że prezenterka jest obecnie pozbawiona standardów, do których się przyzwyczaiła. „Siepacze Donalda odcięli ją sekatorem od opłacanej fryzjerki i asystentki, co parzy kawę. Holecka teraz musi się parzyć sama. Kawą” – dodał.

„To tylko kilka przykładów najbardziej znanych ofiar reżimu Donalda. A przecież są ich tysiące! To kochanki, teściowie, kumple, kuzyni, wujkowie, wnuki polityków PiS. To setki «córek leśnika» i «przypadkowych przechodniów», którzy nagle stracili etaty i dostęp do koryta” – podsumował.

Źródło: WPROST.pl / Jastrząb Post
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...