Monika Olejnik walczy z nowotworem. Tak pożegnała się z widzami TVN24
Kilka dni temu media obiegła informacja na temat tego, że Monika Olejnik zmaga się z nowotworem. Dziennikarka sama ujawniła ową wiadomość w mediach społecznościowych. Mimo wszystko, wróciła do pracy i poprowadziła „Kropkę nad i”. Wzruszona zwróciła się do widzów.
Monika Olejnik zwróciła się do widzów
Monika Olejnik w niedzielny wieczór 12 maja poinformowała swoich obserwatorów na Instagramie, że walczy z nowotworem piersi. Ujawniła, że diagnozę usłyszała „w jednym z prawie słonecznych miesięcy 2024 roku”. Następnie jeden z weekendów spędziła w szpitalu i przeszła operację.
„Po operacji jest lepiej, podejmuję nowe wyzwania i czuję się dobrze. Mam świadomość, że miliony ludzi na świecie przeżywają większe problemy, ale bardzo was proszę kochani, badajcie się i nie poddawajcie się po badaniach. Bądźcie proszę aktywni sportowo. Profilaktyka i wczesne i wykrycie nowotworu może uratować życie. (...) Moja pasja sportowa, systematyczne treningi od ponad 20. lat, bardzo mi pomogły ostatnio. Miałam tak potrzebną mi siłę!” – pisała na Instagramie.
Wyznanie gwiazdy TVN poruszyło internautów, a wsparcie w komentarzach okazało jej wiele osób – również tych znanych z pierwszych stron gazet, jak m.in. Małgorzata Rozenek-Majdan, Małgorzata Kożuchowska, Maria Sadowska czy Jessika Mercedes. Jednak choć owa informacja odbiła się szerokim echem w mediach, dziennikarka szybko wróciła do pracy.
Już w poniedziałkowy wieczór 13 maja dziennikarka pojawiła się na antenie TVN24 w programie „Kropka nad i”, w którym z pełnym profesjonalizmem rozmawiała z zaproszonym gościem, ministrem aktywów państwowych Borysem Budką, nie dając po sobie poznać, że zmagała się z chorobą. Na końcu programu zwróciła się jednak do widzów.
– Mam nadzieję, że pana dogonię, razem pobiegamy i spotkamy się w Łazienkach. Dziękuję bardzo, to była „Kropka nad I”, Monika Olejnik. Dziękuję za ciepło, które do mnie płynie – powiedziała wzruszona Monika Olejnik.