Katarzyna Cichopek szczerze o zarobkach. „Nie mam gwarancji, co będzie”

Przez kilka lat Katarzyna Cichopek w parze z Maciejem Kurzajewskim prowadziła „Pytanie na śniadanie”. Wiadomo, że ich duet doczekał się sporego grona fanów, jednak nawet to nie uchroniło ich przed zwolnieniem. Musieli pożegnać się z pracą w śniadaniówce po zmianie władzy w Telewizji Polskiej. Od tamtej pory postanowili wspólnie tworzyć podcast, który zyskuje coraz większą popularność. Teraz poruszyli w nim kwestię finansów.

Katarzyna Cichopek o finansach

Choć Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski rozstali się ze śniadaniówką TVP, nadal pojawiają się na antenie, gdyż aktorka wciąż gra w serialu „M jak miłość”, a prezenter jest związany z redakcją TVP Sport. Równocześnie postawili na własny biznes i w podcaście „Serio?” rozmawiają z ekspertami różnych dziedzin. W pierwszym odcinku serii, 41-latka otwarcie mówiła o kulisach ujawnienia nowego związku, przyznając, że dwa lata temu „została zepchnięta do kąta jak szara mysz”. Teraz z kolei para porozmawiała z Agnieszką Rogalą, terapeutką rodziców, podcasterką i autorką książki „Poukładaj to sobie w głowie”.

Wątkiem przewodnim wywiadu były emocje dzieci i problemy wychowawcze. Powszechnie wiadomo, że prowadzący mają w tym doświadczenie – synowie Macieja Kurzajewskiego są już dorośli, natomiast dzieci Katarzyny Cichopek wchodzą w wiek nastoletni.

Następnie w trakcie rozmowy poruszona została również kwestia finansów. Aktorka wówczas wyraźnie podkreśliła, że musi zabezpieczać się finansowo, ponieważ przyszłość w jej branży jest nieprzewidywalna. Dodała, że nie ma gwarancji, co będzie jutro, dlatego też buduje „poduszkę finansową”.

– Fajny scenariusz jest, kiedy mamy stałe godziny pracy, ale ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że mam bardzo intensywne momenty, kiedy wpada tak zwana robota i trzeba to zrobić. Albo teraz, albo nie będzie, przepadnie. Nie mam gwarancji, co będzie za pięć dni, za miesiąc, za rok. Muszę budować jakąś poduszkę finansową – wyznała Katarzyna Cichopek.

Po jej słowach widzowie podcastu włączyli się do dyskusji. Zwrócili uwagę m.in. na wydatki gwiazdy, sugerując, że oszczędności mogą wynikać z rezygnacji z drogich ubrań i akcesoriów. Inni z kolei podkreślili, że niepewność finansowa nie dotyczy wyłącznie branży rozrywkowej, a jest powszechna.