Problemy finansowe w TVP. Aktorzy i dziennikarze czekają na wypłatę
Odcięcie sygnału TVP Info, pożegnania znanych twarzy, a także ujawnienie astronomicznych zarobków niektórych pracowników rzuciły światło na wewnętrzne problemy.
Astronomiczne zarobki w TVP i brak wynagrodzeń
Rozmowy na temat finansów w TVP często koncentrowały się na nadmiernych zarobkach niektórych jej pracowników. Michał Adamczyk, Samuel Pereira, Marcin Tulicki i Jarosław Olechowski – te nazwiska często pojawiały się w dyskusji, gdy wyszło na jaw, ile pieniędzy przez lata trafiło do ich kieszeni. Jednak teraz mówi się już nie o wysokich zarobkach, ale o braku płynności finansowej w samej stacji.
Portal Wirtualnemedia.pl informuje, że w ostatnich dniach głośno było o problemach TVP z wypłatami. Dotknęły one nie tylko obsadę popularnych seriali, jak choćby "Klan", ale także dziennikarzy. Sytuacja stała się na tyle poważna, że niektórzy z nich zaczęli opowiadać o swoich doświadczeniach związanym z pracą w TVP.
Umowy „na słupa” w TVP?
Według doniesień portalu wirtualnemedia.pl, nie tylko aktorzy i dziennikarze czekają na wypłatę. Wiele osób pracujących dla stacji nadal oczekuje na formalne uregulowanie swojego statusu. Jak wyjaśnia jeden z informatorów, stacja oferuje umowy na krótki okres, po którym można przejść na umowę B2B. Jednakże istnieje także mniej znane rozwiązanie „na słupa”.
Polega to na tym, że jeden z pracowników posiada własną działalność gospodarczą i wystawia faktury na swoje zarobki, wliczając w nie również pensje swoich kolegów, którzy nie mają formalnych umów z TVP. To specyficzne podejście, które ma na celu rozproszenie odpowiedzialności, gdyż nieformalne umowy z pracownikami są obarczone mniejszym ryzykiem.
Pracownicy narzekają na TVP
Stowarzyszenie „Woronicza 17” staje na straży interesów pracowników TVP. Ich apel do prezesa Tomasza Syguta, aby zmienić ramówkę stacji w kierunku bardziej misyjnym, odzwierciedla troskę o dobro zarówno samej stacji, jak i jej pracowników. Barbara Bilińska, reprezentująca to stowarzyszenie, podkreśla, że otrzymują sygnały od pracowników TVP, którzy malują nieciekawy obraz sytuacji w stacji.
Sytuacja w TVP wydaje się być bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. O ile dyskusje o wysokich zarobkach niektórych jej pracowników były na ustach opinii publicznej od dłuższego czasu, o tyle teraz większą uwagę zaczyna przyciągać brak płynności finansowej i problemy z formalnym uregulowaniem statusu pracowników.