Przeprosiny w TVP Info. „Osoby LGBTQ+ nie są ideologią, lecz ludźmi”

Dodano:
TVP Info Źródło: TVP / TVP Info
TVP Info złożyła przeprosiny skierowane do społeczności LGBTQ+ za uwagi padające na antenie stacji w przeciągu ostatnich lat. Wcześniej taki gest był nie do pomyślenia.

W miniony weekend, po wieczornym serwisie informacyjnym w TVP Info, Wojciech Szeląg poprowadził "Gościa Wieczoru", w którym udział wzięli Maja Heban i Bart Staszewski, obaj aktywiści walczący o prawa osób nieheteronormatywnych.

Prowadzący przeprosił widzów TVP Info

Już przed rozpoczęciem dyskusji prowadzący zwrócił się bezpośrednio do kamery i wygłosił krótkie, ale znaczące oświadczenie.

– Zanim rozpoczniemy naszą rozmowę, powinny zostać wypowiedziane trzy zdania. Przez zbyt długi czas w Polsce skierowane były haniebne słowa do wielu osób jedynie dlatego, że zdecydowały same o swojej tożsamości i o tym, kogo kochają – oświadczył.

Kontynuując, Wojciech Szeląg podkreślił: – Osoby LGBTQ+ nie są ideologią, lecz ludźmi: konkretnymi imionami, twarzami, bliskimi i przyjaciółmi. Wszystkie te osoby powinny usłyszeć słowo 'przepraszam' właśnie z tego miejsca. Przepraszam – przeprasza dziennikarz.

Po części programu Bart Staszewski z Serwisu X wyraził swoje emocje dotyczące sytuacji, która miała miejsce w TVP Info. "Przeprosiny są istotną częścią pojednania. To jest Polska, o którą chcę walczyć... Dziękuję," skomentował.

Mieszane reakcje wśród widzów TVP Info

Reakcje na przeprosiny wywołały mieszane odczucia w społeczeństwie. Dla niektórych było to przełomowe wydarzenie, sygnalizujące ewolucję w sposobie myślenia i podejścia do kwestii równości i tolerancji. Widziano w tym gestie odwagę ze strony stacji telewizyjnej, która zdecydowała się publicznie przyznać do popełnionych błędów i wyrazić szacunek wobec osób dotkniętych przez wcześniejsze komentarze i zachowania.

Jednakże nie brakowało także sceptycyzmu wobec przeprosin. Niektórzy zwracali uwagę na to, że gest ten mógł być jedynie krokiem w stronę poprawy wizerunku stacji, a nie rzeczywistym przejawem zmiany polityki czy postaw. Pozostaje też kwestia, czy przeprosiny zostaną poparte konkretnymi działaniami na rzecz równości i przeciwdziałania dyskryminacji w przyszłości.

Jednak nawet ci, którzy patrzyli na te przeprosiny ze zdrowym sceptycyzmem, uznali, że są one ważnym sygnałem społecznym. Pokazują one, że dyskusja na temat praw osób LGBTQ+ staje się coraz bardziej obecna i ważna w polskim społeczeństwie. Nawet jeśli przeprosiny nie rozwiążą wszystkich problemów, mogą przynieść ze sobą nadzieję na bardziej otwarte i akceptujące społeczeństwo w przyszłości.

Źródło: Wirtualna Polska
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...