Sandra Kubicka i Alek Baron zostaną rodzicami. Ogłosili płeć dziecka
Zaledwie kilkanaście dni temu Sandra Kubicka poinformowała w mediach społecznościowych, że zaręczyła się z Aleksandrem Baronem. Muzyk oświadczył się byłej modelce w Dubaju, gdzie ta zabrała go na urlop z okazji jego 40. urodzin. Nie minęło dużo czasu, a podzielili się w sieci kolejną radosną informacją. Za kilka miesięcy zostaną po raz pierwszy rodzicami.
Alek Baron i Sandra Kubicka spodziewają się dziecka
Zarówno Sandra Kubicka, jak i Aleksander Milwiw-Baron, byli wcześniej kilkukrotnie zaręczeni z innymi osobami i przeżyli parę medialnych związków. Choć wiele osób nie wierzyło w powodzenie ich relacji, oni na przekór wszystkim pokazali, że mogą być razem szczęśliwi. W mediach już niejednokrotnie pojawiały się doniesienia o ich domniemanych rozstaniach, tymczasem była modelka i muzyk zdecydowali się na kolejne, poważne etapy.
Najpierw w niedzielę 17 grudnia Sandra Kubicka ogłosiła w mediach społecznościowych swoje zaręczyny i pokazała pierścionek, który dostała od Alka w Dubaju na tle ogromnej rzeźby, która przedstawiała dłonie w kształcie serca. Po minięciu kilku dni i zebraniu licznych gratulacji, zakochani ogłosili kolejną wiadomość. Celebrytka na swoim profilu na Instagramie (który chwilowo nie jest dostępny publicznie) opublikowała serię zdjęć w opiętej, brokatowej sukience. Owa kreacja podkreśliła jej wystający brzuszek i – by nikt nie miał wątpliwości, czego to zasługa – we wtorkowy wieczór 26 grudnia wprost napisała, że spodziewa się dziecka, przy okazji zdradzając jego płeć.
– Our miracle baby. Moje największe marzenie właśnie się spełnia i to dzięki tobie, Alek Baron. Czekamy na ciebie synku. Najlepszy prezent świąteczny – napisała Sandra Kubicka.
Problemy z zajściem w ciążę Sandry Kubickiej
Warto przypomnieć, że Sandra Kubicka od dłuższego czasu miała problemy z zajściem w ciążę, o czym szczerze mówiła w wywiadach. Była modelka od kilku lat walczyła bowiem z PCOS, czyli zespołem policystycznych jajników, do którego doszła potem także insulinooporność.
– Przytyłam 17 kilogramów, miałam bulwy podskórne, zaczęły mi włosy rosnąć w bardzo dziwnych miejscach i to są właśnie te pierwsze objawy. Również nieregularne miesiączki i brak owulacji, co się też wiąże z problemem zajścia w ciążę... Ogólnie hormony tak wariują, że moje ciało myśli, że jest po prostu mężczyzną i tak się zachowuje. Mam za wysoki testosteron. (...) Muszę brać leki już do końca życia – opisywała Sandra Kubicka w 2021 roku w rozmowie z Sabiną Ziębą w „Dzień Dobry TVN”.