Selena Gomez pokazała zdjęcie z nowym partnerem. Kim jest Benny Blanco?

Selena Gomez pozostaje celebrytką z największą ilością obserwujących na Instagramie, jednak mimo 429 milionów śledzących ją osób, o jej życiu prywatnym niewiele było wiadomo. Odkąd po raz kolejny rozstała się z Justinem Bieberem w 2018 roku, zaczęła bardziej chronić swoje życie uczuciowe i nie informowała o żadnych związkach. Teraz zrobiła to po raz pierwszy od kilku lat i potwierdziła plotki na temat jej relacji z Bennym Blanco.

Selena Gomez potwierdziła związek z Bennym Blanco

Już kilka tygodni temu w sieci pojawiły się pierwsze informacje o nowej relacji Seleny Gomez. Podobno artystka zaczęła spotykać się z Bennym Blanco w czerwcu 2023 roku, jednak wiadomo, że poznali się wiele lat wcześniej – w 2015 roku piosenkarka wydała bowiem piosenkę „Same Old Love”, nad którą pracowała właśnie z Benjaminem. Producent muzyczny po raz kolejny współpracował z nią w 2019 roku nad „I Can’t Get Enough”. 35-latek pojawił się wtedy nawet w jej teledysku.

Co ciekawe, Benny pozostaje w przyjacielskich relacjach z Justinem Bieberem, a w 2020 roku wyprodukował jego utwór „Lonely”. Wówczas, przy okazji promocji kawałka, udzielił wywiadu w „Zach Sang Show” i – jak uważają fani – wypowiedział się na temat Seleny i Justina, porównując ich ze sobą. – Justin nie jest jednym z tych pospolitych artystów, których jest teraz pełno. Wiesz, typu „To jest mój nowy singiel, a to jest moja nowa marka kosmetyczna” – powiedział.

Właśnie przez te słowa dzisiaj fani Seleny Gomez nie potrafią zrozumieć, dlaczego artystka, która w 2019 roku założyła Rare Beauty, chce być z kimś, kto w przeszłości mówił o niej w negatywny sposób. Poza tym krytykują... wygląd producenta muzycznego. Wiadomo jednak, że artystka się tym nie przejmuje i na przekór komentarzom w piątek 15 grudnia opublikowała uroczą fotografię z ukochanym.

W karuzeli zdjęć Selena Gomez umieściła „ulubione momenty z ostatniego tygodnia w Nowym Jorku”. Na ósmym, czarno-białym slajdzie, widać jak jest całowana przez Benny'ego Blanco. Co istotne, gwiazda zablokowała możliwość komentowania wpisu przez osoby, których sama nie obserwuje, by uniknąć dodatkowego hejtu.