Kandydatka na Eurowizję Junior 2023 popłakała się na konferencji. „To bardzo emocjonalne”

Dodano:
Maja Krzyżewska Źródło: Instagram / @majakrzyzewska.official
Maja Krzyżewska już za kilka dni będzie reprezentować nasz kraj na konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Podczas konferencji zdradziła szczegóły występu.

Już 29 listopada w Nicei odbędzie się kolejna Eurowizja Junior. Tym razem Polskę reprezentować będzie Maja Krzyżewska. Dziewczynka zawalczy o wygraną z piosenką „I Just Need a Friend”. Dwunastolatka podczas konferencji nie kryła łez. Z jakiego powodu?

Maja Krzyżewska o występie na Eurowizji Junior

W czwartek 16 września odbyła się konferencja Mai Krzyżewskiej, która już w najbliższą niedzielę wyjeżdża do Francji, by przygotować się do 21. Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Podczas spotkania zdradzono mediom, jak wyglądają ostatnie przygotowania do występu w Nicei. Reżyser widowiska wspomniał, że będzie to zupełnie inny występ, niż wszystkie do tej pory.

– To będzie tak piękne i pełne emocji, że musicie zobaczyć to sami. Będą moje prywatne zdjęcia, więc to na pewno doda uroku. Ale podchodzę do tego, jak do super przygody i super doświadczenia, więc nie mam się czym stresować – zapowiedziała dziewczynka w rozmowie z reporterką "Jastrząb Post".

Maja Krzyżewska wzruszyła się na konferencji

Maja Krzyżewska wyznała, że w ostatnim czasie jej życie bardzo się zmieniło. Swoje treningi wokalne łączy z nauką w szkole, przez co przeszła na nauczanie indywidualne. Często bywa również w Warszawie, choć mieszka w małej miejscowości położonej około 3 godziny drogi od stolicy. W intensywnych przygotowaniach do występu towarzyszą jej też najbliżsi, którzy wyruszą z nią do Francji. – Jadę z mamą i całą ekipą. Przylecą też moje dwie ciocie i dwie sąsiadki. Doleci też mój ojczym, więc dużo się dzieje – stwierdziła.

Na konferencji wyświetlono również wideo, jakie przygotowali dla niej organizatorzy wydarzenia. Dziewczynka wówczas nie mogła powstrzymać łez. – Na pewno po zobaczeniu filmiku, towarzyszyły mi emocje nie z tej ziemi. Nawet nie wiem, kiedy oni to nagrali. To są dla mnie niesamowicie bliskie osoby. Popłakałam się, bo to było dla mnie bardzo emocjonalne – wyznała.

Źródło: WPROST.pl / jastrzabpost.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...