Michał Figurski u Kuby Wojewódzkiego. Nie obyło się bez uszczypliwości

Kuba Wojewódzki i Michał Figurski przez jakiś czas swojej kariery byli niemal nierozłączni. Dziennikarze działali ze sobą w latach 2008-2012. Ostatecznie ich współpraca zakończyła się w 2012 roku, kiedy po niestosownych żartach z Ukrainek zaczęły się problemy prawne. Gwiazdorzy, którzy byli przyjaciółmi także poza show-biznesem, odsunęli się od siebie. W tym czasie Figurski dowiedział się o tym, że choruje na cukrzycę i zdążył zakończyć małżeństwo z Odetą Moro.
Michał Figurski gościem Kuby Wojewódzkiego
Po latach unikania się obaj dziennikarze spotkali się w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, który teraz tworzy medialny duet z samozwańczy Królem TVN-u. Rozmowa przebiegła w napiętej atmosferze, ale celebryci wyjaśnili sobie kilka niedomówień.
Zarówno Kuba Wojewódzki jak i Michał Figurski wydali autobiografie. Kuba opisał relację z dawnym przyjacielem dość gorzko. „Nie potrafił sobie wybaczyć, że nie jest liderem w tym duecie. Pod koniec współpracy byliśmy w takich stosunkach jak Mick Jagger i Keith Richards. Ten sam zespół, występ, ale inna garderoba, także mentalnie” – napisał bez ogródek.
Figurski historię o swoim życiu nazwał „Najsłodszy. Autobiografia pisana kciukiem”. Na osobliwą reklamę pokusił się Wojewódzki, który na swoim Instagramie stwierdził, że dawny przyjaciel oskarżył go odbicie partnerki.
Figurski odwiedził program Wojewódzkiego
W ostatni wtorek Michał Figurski był gościem w show Kuby Wojewódzkiego. Były mąż Odety Moro na początku otrzymał od prowadzącego kaktusa. Gospodarz nie pozostał mu dłużny i zaproponował wody. Wyjątkowo nie nalał jej z karafki stojącej na stole, ale zamiast wodzianki wszedł ratownik z kroplówką.
Ta szpileczka nie umknęła Figurskiemu. – Jaka to jest wielka sztuka człowieka wodą poczęstować i go obrazić jednocześnie – rzucił. Podczas całej rozmowy, której przysłuchiwała się pierwsza gościni, czyli Anna Dymna, panowie często się przemarzali i dogryzali sobie.
Na koniec Kuba Wojewódzki zdecydował się na załagodzenie sytuacji. – Mam takie zdanie, że przy mojej wielkiej słabości do ciebie i uznaniu uważam, że ty jesteś bardzo dobry chłopak, który przez pół życia nie wiedzieć, czemu grał złego chłopaka i k***a chyba najgorzej na tym wyszedł – stwierdził. Michał Figurski przyznał mu rację.