Marcin Mroczek w ogniu krytyki. Tak wiózł samochodem swoje dzieci

Dodano:
Marcin Mroczek z synami Źródło: Instagram / Marcin Mroczek
Marcin Mroczek zamieścił w sieci wideo z rodzinnej przejażdżki starym samochodem. Internauci byli oburzeni tym, co zobaczyli.

40-letniego Marcina Mroczka widzowie znają najlepiej z serialu TVP „M jak miłość”, w którym od 2000 roku wciela się w Piotra Zduńskiego. Dziś aktor chętnie dzieli się swoim życiem na Instagramie, gdzie jego profil śledzi ponad 230 tysięcy osób. Prywatnie Mroczek jest mężem modelki Marleny Muranowicz, z którą ma dwóch synów: Ignacego (ur. 2016) i Kacpra (ur. 2017).

Marcin Mroczek krytykowany przez internautów

Ostatnio Marcin Mroczek podzielił się w swoich mediach społecznościowych wideo, na którym wybiera się na przejażdżkę ze swoimi dwoma synkami i żoną zabytkowym samochodem marki bmw.

„Przenosimy się w lata 70' dosłownie. Wtedy wszystko wydawało się prostsze... Niewiele było potrzeba żeby pojawił się uśmiech. Też tak uważacie?” – zapytał aktor swoich obserwujących.

Problem w tym, że na nagraniu widać, jak aktor ma zapięte pasy, jednak jego synowie, którzy siedzieli z tyłu samochodu, nie byli już w żaden sposób zabezpieczeni. Na jednym z kadrów widać, jak Ignacy i Kacper obijają się o boki auta, gdy ich tata dla żartów zmienia kierunki jazdy. Na innym ujęciu chłopcy z kolei sami nieźle dokazują.

Internauci do Mroczka: Serio? Bez fotelików?!

Chociaż nagranie wydaje się promienne i niewinne, wielu internautów wytknęło Mroczkowi, że nie zabezpieczył swoich dzieci w odpowiedni sposób.

„Serio? Bez fotelików. Bez poddupnikow. I BEZ PASÓW!!! Jak cię lubię tak się włos na głowie jeży. I nie ma znaczenia za to TYLKO 5km od domu, albo nie jechałeś szybciej niż 20km/h”; „Mądry tatuś sam się zapiął w pasy a dzieci latały z tyłu na kanapie!”; „Auto pierwsza klasa, ale proszę nie ryzykować życiem – jazda bez pasów/fotelików naprawdę mało odpowiedzialna!!!”; „Pierwsza myśl gdzie chłopcy mieli foteliki i pasy. Druga myśl przecież Mroczki są szalone. A trzecia myśl przecież dla frajdy zrobi się coś co nawet by kosztowało miliony za mandat to przejażdżka musi być. Tak trzymać”; „A pasy gdzie Tatusiu?” – tego typu komentarze pojawiły się pod postem aktora.

Marcin Mroczek na razie nie odniósł się do oskarżeń internautów.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...