Księżna Kate zrzuciła czerń. Odwiedziła pacjentki w szpitalu położniczym

Dodano:
Księżna Kate Źródło: Shutterstock / 360b
Księżna Walii Kate odwiedziła szpital położniczy w południowo-wschodniej Anglii, aby usłyszeć o holistycznym wsparciu, jakie zapewnia kobietom w ciąży i młodym matkom.

Księżna Kate podczas swojego pierwszego wystąpienia w pojedynkę po pogrzebie królowej Elżbiety II odwiedziła szpital położniczy Royal Surrey County Hospital w Guildford. Wizyta była częścią jej bieżących prac nad zagadnieniem rozwoju dziecka we wczesnych lat, a wybór miejsca miał podkreślać, że między innymi na tym temacie będzie koncentrować się jako księżna Walii. Podczas spotkania księżna dowiedziała się, jak wygląda holistyczna opieka nad kobietami w ciąży i świeżo upieczonymi matkami w tej placówce.

Księżna była ubrana w słoneczną żółtą sukienkę z paskiem i miała rozpuszczone włosy. Kate była szczególnie zachwycona małą Biancą Moran, która urodziła się jako wcześniak w 34 tygodni i 5 dni i teraz ma się dobrze. Obecnie jest pod opieką zespołu specjalistów oraz swojej mamy Sylwii. Rozmawiała również z Chiarą Hale, nastoletnią matką Maeve, która urodziła się w czerwcu, oraz Rią Clarke-Rice, która korzystała ze szpitalnych usług psychologicznych.

Księżna Kate chowa się ciemnymi okularami po śmierci Elżbiety II

22 września książę i księżna Walii spotkali się z wolontariuszami i personelem zamku w Windsorze. Spotkanie zorganizowano w czwartek, w ratuszu Windsor Guildhall. Było to pierwsze oficjalne wystąpienie Williama i Kate od poniedziałku, gdy królowa Elżbieta II spoczęła w Kaplicy św. Jerzego.

W czwartek 8 września, przed pogrzebem monarchini, żona księcia Williama była widziana w Londynie w drodze do szkoły. Kate Middleton związała włosy w koński ogon i wybrała skromną biżuterię. Ubrana na czarno skryła się za ciemnymi okularami.

Księżna Catherine, znana szerzej jako księżna Kate odbierała z placówki swoje pociechy: księżniczkę Charlotte, księcia George'a oraz odwoziła księcia Louisa do nowej szkoły. Nie towarzyszyła Wiliamowi w drodze do Szkocji, gdzie przebywała umierająca królowa Elżbieta. Prawdopodobnie nie chciała zostawiać dzieci samych, kiedy w każdej chwili mogły nadejść najgorsze wieści.

Źródło: The Telegraph
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...