Prokuratura bada okoliczności śmierci Agnieszki Mazurek. Możliwe samobójstwo

O śmierci wokalistki Lider Dance 12 kwietnia poinformowali jej koledzy z zespołu. We wpisie na Facebooku nie zabrakło pełnych wzruszeń słów. „Cały czas nie możemy w to uwierzyć, już nie ma Cię wśród Nas…” – napisali, publikując zdjęcie Agnieszki Mazurek. „Już nigdy nie zobaczymy Twojej roześmianej buzi, nie usłyszymy Twojego pięknego głosu. Dziękujemy Ci za każdą spędzoną z Tobą chwilę, każdą zaśpiewaną wspólnie piosenkę i każdy uśmiech, który wywołałaś na naszych twarzach. Zawsze będziemy Cię kochać. Zawsze będziemy o Tobie myśleć. Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach” – czytamy.
Fani nie mogli uwierzyć w tę smutną wiadomość. W komentarzach składali kondolencje muzykom i rodzinie wokalistki. Teraz okazało się, że sprawą zajmuje się prokuratura. „Super Express” skontaktował się z instytucją, która zdradziła szczegóły postępowania. - Jej ciało zostało znalezione w miejscu zamieszkania, wszczęliśmy postępowanie wyjaśniające w sprawie samobójczej śmierci. Do zgonu nie przyczyniły się osoby trzecie - powiedziała w rozmowie z „Super Expressem” prokurator Jolanta Szkilnik reprezentująca Prokuraturę Okręgową w Sieradzu.
Zespół Lider Dance
Zespół Lider Dance powstał w 2004 roku z inicjatywy Marcina Madajskiego i Marcina Tomczyka. Początkowo wokalistką grupy była Karolina Michalak, jednak w 2014 roku do składu dołączyła Agnieszka Mazurek. To z nią zespół stworzył hity jak „Zaczarowałaś mnie”, „Tak bardzo kocham” czy „Całować chcę”.