„Rolnik szuka żony”. Za nami pierwszy odcinek 8. edycji. Kamila otrzymała aż 500 listów

Dodano:
Kadr z programu „Rolnik szuka żony” Źródło: Instagram / rolnikszukazonytvp
Za nami pierwszy odcinek 8. edycji programu TVP „Rolnik szuka żony”. Widzowie mogli poznać bliżej uczestników - Kamila, Elżbietę, Stanisława, Krzysztofa i Kamilę. Rolnicy i rolniczki wybrali już osoby, z którymi chcieliby się spotkać.

Wybór na całe życie?

Najmłodszym uczestnikiem nowej odsłony popularnego show Telewizji Polskiej jest 23-letni Kamil, który prowadzi 60-cio hektarowe gospodarstwo specjalizujące się w uprawie traw nasiennych kwalifikowanych oraz zbóż. Ma także małe stadko bydła rasy Limousine, które planuje powiększać. Ukończył szkołę górniczą, ale miłość do ziemi, którą zaszczepił w nim dziadek, sprawiła, że wrócił do rodzinnego domu i wsiadł do ciągnika. Oprócz rolnictwa, które jest jego ogromną pasją, interesuje się zabytkowymi motocyklami.

W pierwszym odcinku programu Kamil odczytał listy od kandydatek, które są zainteresowane spotkaniem z nim. Mężczyzna podszedł do nich z pozytywnym nastawieniem i nie odrzucił nawet 18-letniej kandydatki. – Mało dziewczyn jest na wsi, też mało dziewczyn chce zostać żoną rolnika – mówił. – Cieszę się, że będzie mi dane poznać tę drugą osobę (...) To wybór na całe życie – wyznał.

Elżbieta spotka się z uczestnikiem programu „Sanatorium miłości”

W programie miłości szuka także Elżbieta. 56-latka prowadzi ekologiczną plantację truskawek i uwielbia prace w ogrodzie. – Myślę, że teraz jestem na tyle dojrzała, że inaczej już patrzę na mężczyzn. W życiu tęsknie za mężczyzną, którego tak naprawdę nie miałam. Prosty człowiek, który potrafi kochać – wyznała podczas odcinka. Podkreśliła, że szuka partnera, który będzie od niej starszy. Tym samym odrzuciła listy zarówno do 26-latka jak i 49-latka. Co ciekawe, Elżbieta otrzymała list także od Andrzeja, znanego widzom z ostatniej edycji programu „Sanatorium miłości”. Postanowiła, że spotka się z seniorem. Elżbiecie spodobał się także 65-latek, który od ponad roku jest wdowcem i ma sześcioro wnuków.

26-letni Stanisław

Kolejny uczestnik programu, 26-letni Stanisław, prowadzi liczące już 300 hektarów gospodarstwo, nastawione na produkcję warzyw, pszenicy i kukurydzy. – Zdaję sobie sprawę z tego, że poza programie byłbym w stanie znaleźć żonę. (...) Jestem trochę wybredny, ale potrafię na niektóre rzeczy przymknąć oko – mówił. Otrzymał aż 164 listy od kandydatek, które chciały się z nim spotkać. Od razu w oko wpadła mu 24-letnia Ewelina, która jest pielęgniarką. Postanowił poznać także Aleksandrę, Agatę i Teresę.

Krzysztof chce pomocy kobiety

55-letni Krzysztof na co dzień zajmuje się hodowlą bydła mięsnego, ma też kury, kaczki i konia, a dodatkowo prowadzi działalność agroturystyczną. – Kobiecej ręki tu potrzeba dużo, sam nie potrafię zdecydować w wielu rzeczach. Nie ma problemu, żeby kobieta miała dziecko, nie ma problemu, mogę być zastępczym ojcem – zapewniał. Już na początku rolnikowi spodobał się list od 64-letniej kandydatki. Wyraził także chęć spotkania z 50-letnią Kasią.

500 listów do Kamili

Najwięcej listów otrzymała od zainteresowanych poznaniem ją mężczyzn Kamila, 28-letnia rolniczka, która jest producentką pieczarek. Kobieta pobiła rekord programu – nadesłano do niej aż 500 listów. – Tego się bałam, że dostanę ich za dużo i będę miała ciężki wybór – wyznała kobieta. Ostatecznie zdecydowała się zatelefonować do 29-letniego Adama, który – jak się okazało, mieszka blisko niej.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...