„Jeden z dziesięciu”. Pobił rekord wszech czasów! W końcu zabrakło pytań
Dotychczasowym rekordem programu „Jeden z dziesięciu” był ten ustanowiony przez Kamilę Perczak, uczestniczkę 88. edycji teleturnieju, która zdobyła 493 punkty. Tomasz Orzechowski w poniedziałkowym odcinku zdobył ich aż 533, prześcigając tym samym Perczak o 40 punktów. Mężczyzna podczas rozgrywki pomylił się raz. Pytanie Tadeusza Sznuka brzmiało: „Kłobuk i fedora służą do zakrywania której części ciała?”. Orzechowski odpowiadał, że chodzi o „kapelusze”, jednak prowadzący szybko wyjaśnił mu, że chodziło przecież o część ciała, czyli głowę. Poza tym analityk brał wszystkie pytania „na siebie” i gdyby nie zabrakło zagadnień, z pewnością zdobyłby więcej punktów.
Orzechowski zdobył nagrodę 5 tysięcy złotych a także pobyt w czterogwiazdkowym hotelu. Teraz weźmie udział w Wielkim Finale teleturnieju, gdzie główną nagrodą jest 40 tysięcy złotych.
– Przekroczenie bariery 500 punktów po raz pierwszy w 27-letniej historii tego programu to dla mnie ogromny zaszczyt i z pewnością jeden z większych sukcesów – powiedział mężczyzna w wywiadzie dla portalu O2.pl. – Ale ten najważniejszy, czyli czołówka Quizowych Mistrzostw Świata – jeszcze przede mną – dodał.