Kanye West znów szokuje. Zaprosił na scenę Marilyna Mansona i DaBaby. Później się podpalił

Dodano:
W czwartek wieczorem Kanye West zorganizował na stadionie Soldier Field w Chicago kolejną ze swoich imprez „Donda”. Obok artysty na scenie pojawili się dwaj najbardziej kontrowersyjni w ostatnim czasie muzycy – Marilyn Manson i DaBaby.

Manson i DaBaby na scenie obok Westa

Na Soldier Field z okazji występu Kanye'ego Westa zbudowana została replika jego domu z dzieciństwa. Marilyn Manson i DaBaby pojawili się w pewnym momencie na ganku. Ich występy prawdopodobnie w zamyśle Westa miały być swego rodzaju „komentarzem” do muzyków, którzy zostali skreśleni przez społeczeństwo.

Przypomnijmy, Marilyn Manson został oskarżony przez wiele kobiet o wykorzystywanie seksualne, znęcanie się fizyczne i psychiczne oraz torturowanie. Wśród nich były między innymi aktorki – Evan Rachel Wood, znana z seriali „Czysta krew” i „Westworld” czy Esmé Bianco, znana z „Gry o tron”.

O raperze DeBaby zaczęło być głośno w mediach na początku sierpnia tego roku, po tym, jak wygłosił on homofoniczną tyradę podczas swojego występu na Rolling Loud w Miami. „Jeśli okazało się dziś, że nie masz HIV lub AIDS zapal latarkę w swoim telefonie. Dziewczyny, jeśli wasze c*** pachną wodą, zapalcie latarkę w swoim telefonie. Panowie, jeśli nie ssiecie ku***ów na parkingu, zapalcie latarkę w swoim telefonie” – krzyczał ze sceny.

Kanye podpalił się na scenie

Z relacji świadków, czwartkowa impreza odsłuchowa Westa była pełna dziwnych zabiegów, które artysta najwyraźniej starał się zakwalifikować do „artystycznych”. W pewnym momencie Kanye podpalił się na scenie. W innym na scenie pojawiła się jego była żona Kim Kardashian West, z którą raper wziął „udawany” ślub.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...