Krystyna Janda pokazała rachunek z apteki. Internauci są oburzeni
Wedle projektu „leki 75+” osoby po 75. roku życia mają otrzymywać darmowe leki na receptę. Nie wszyscy jednak mogą skorzystać z tego przywileju, a ceny potrafią być absurdalnie wysokie. Dany lek musi znajdować się w wykazie bezpłatnych leków, który co miesiąc ustala Ministerstwo Zdrowia. Jak łatwo można się domyślić, wielu medykamentów, które muszą zażywać starsze osoby, nie załapuje się na ową listę. Krystyna Janda pokazała, ile ją wynoszą niezbędne leki.
Janda zapłaciła majątek za leki
Artystka pokazała w mediach społecznościowych zdjęcie paragonu z apteki. Kwota przyprawia o zawrót głowy, bo wynosi aż 849,72 złote, a – jak zapewnia Janda – to jedynie te medykamenty, które z polecenia lekarza musi przyjmować codziennie. Wpis aktorki wywołał prawdziwą burzę w internecie. Obserwujące artystkę osoby postanowiły podzielić się z nią swoimi doświadczeniami w tym temacie.
„Wiem i pisałam już o tym. Nie ma darmowych leków! Może dzielny Kaczor ma darmowe, bo jest biedny”, „Nie zachowuję paragonów, ale moje »bezpłatne« leki kosztują około 500 złotych miesięcznie. Mam 79 lat”, „Ja idąc do apteki mam dreszcze, jaki rachunek trzeba będzie zapłacić”, „To jest kolejny, namacalny dowód kłamstw i oszustw tej władzy” – pisali między innymi w komentarzach.