Yorgos Lanthimos kręci kolejny film! Na pokładzie Emma Stone i Mark Ruffalo. Co wiemy o „Poor Things”?
Szalona fabuła filmu „Poor Things”
„Poor Things”, książka znana w Polsce jako „Biedne istoty”, napisana została przez szkockiego autora Alasdaira Graya i wydana w 1992 roku. Pozycja opisywana jest jako „przezabawna alegoria polityczna”, „czerpiąca z literatury wiktoriańskiej” oraz „pobudzający do myślenia pojedynek między pragnieniami mężczyzn a niezależnością kobiet”. Historia nieco przypomina „Frankensteina”. Bella, to właściwie Victoria Blessington (Emma Stone), która popełniła samobójstwo, aby uciec od swojego agresywnego męża, Sir Aubreya Blessingtona. Chirurg jednak reanimował ją, usuwając mózg z płodu, który nosiła w swoim łonie i przeszczepiając go naszej głównej bohaterce. Bella zachowuje się jak dziecko. W końcu zaręcza się z lekarzem Archibaldem McCandlessem, którego jednak pozbywa się, aby uciec w przygodną podróż po Europie z nowopoznanym prawnikiem. Gdy mózg Belli dojrzewa, zaczyna ona orientować się, że istnieje coś takiego, jak sumienie. Cały postęp, który poczyniła, może jednak lec w gruzach, gdy na horyzoncie znów pojawia się jej pierwszy mąż, który rozpoznaje, że Bella to Victoria.
Kto zagra w filmie?
Czytając opis fabuły, trudno nie odnieść wrażenia, że jest to klimat pasujący do wcześniejszych produkcji w reżyserii Lanthimosa. Na tę chwilę nie wiadomo, w kogo wcieli się Mark Ruffalo w filmie. Wiemy jednak, że w obrazie zagra Willem Dafoe oraz Ramy Youssef. Scenariusz napisze Tony McNamara („Cruella”, „Wielka”, „Faworyta”).
Giorgos Lanthimos to grecki reżyser, scenarzysta i producent. Światowy rozgłos zdobył dzięki filmom takim jak „Kieł”, „Lobster” czy „Zabicie świętego jelenia”. Jego ostatnim filmem była „Faworyta”. Obraz miał swoją premierę w 2018 roku. Za rolę w nim nagrodę Oscara otrzymała Olivia Colman.