Uległ wypadkowi na planie show TVN 7, zbiera na leczenie. „Sytuacja jest bardzo ciężka”
W jednym z odcinków show TVN7 doszło do groźnego wypadku. W trakcie zabawy jeden z uczestników, podnoszony przez kolegę, upadł niefortunnie, uszkadzając bark. Uraz nie tylko wyeliminował go z programu, ale też miał o wiele poważniejsze skutki. Konieczna była skomplikowana operacja barku. – Okazał się prawie najgorszy scenariusz – wycięto 1 cm obojczyka, przewiercono go wraz ze stawem kruczkowym i wpuszczono przez niego metalowy drut z 2 blachami – relacjonował na Instagramie Sebastian.
Basia organizuje zbiórkę dla Sebastiana
Operacja nie zakończyła jednak jego problemów. Jak wynika ze zbiórki założonej przez inną uczestniczkę show, Basię Pędlowską, Tokarski wciąż nie uporał się z problemami zdrowotnymi.
Kochani, robię zbiórkę dla mojego kumpla, który niestety przez niefortunny wypadek w programie stracił swoje zdrowie, prace, pasję oraz możliwość dalszego rozwoju. Jest to młody mężczyzna, który ma całe życie przed sobą i wiele dobrego może jeszcze zrobić na tym świecie – czytamy w opisie akcji.
Zdaniem Basi „sytuacja Sebastiana jest bardzo słaba”. Ponieważ pierwsza operacja poszła nie do końca po myśli lekarzy, konieczna jest rehabilitacja, by uniknąć kolejnych ingerencji chirurgicznych. „Czas ma tutaj ogromne znaczenie, żeby ręka była sprawna” - podkreśla Basia. Jak dodaje, szybka pomoc jest niezbędna, by Sebastian mógł wrócić do normalnego życia.