Tajemnicza śmierć 42-letniej pogodynki. „Mój mózg jest zepsuty”
Kelly Plasker z Teksasu pracowała dla KCBD NewsChannel 11. Od wielu lat zapowiadała pogodę. Kobieta została znaleziona martwa w swoim domu w niedzielę 30 sierpnia w godzinach porannych. Znajomi Kelly Plasker przyznają, że śmierć 42-latki była dla nich szokiem. – Jej nagła śmierć złamała nam serca – powiedziała Kase Wilbanks na antenie KCBD NewsChannel 11. – Była jasnym punktem w naszym życiu. W ciągu trzech lat na antenie pokazała nam swoją pasję. Jej prognozy pogody zapewniały nam bezpieczeństwo i przygotowywały na nadchodzący dzień. Pokazała swoje serce i miłość, za co wszyscy będziemy wdzięczni – dodała.
Przyczyna śmierci pogodynki nie została na razie ustalona. Śledztwo w tej sprawie prowadzi lokalna policja, która zleciła już przeprowadzenie sekcji zwłok. Tuż po materiale o jej śmierci w stacji KCBD NewsChannel 11 wyemitowanno informacje dotyczące National Suicide Prevention Lifeline – infolinii dla osób, które są w trudnej sytuacji i potrzebują pomocy psychologicznej. Fani Kelly Plasker zwracają również uwagę na posty, które w ostatnim czasie pojawiały się na jej profilach w mediach społecznościowych. Przed śmiercią Kelly opublikowała na Facebooku post, w którym wspomniała o dyrektorze swojego liceum, którego nazwała drapieżnikiem. „Dziękuję wszystkim. To było to, czego potrzebowałam, aby sformułować moje ostateczne wyznanie grzechów (...). Kocham was, moi przyjaciele. Mój mózg jest zepsuty i nie mogę już tego znieść” – napisała
Dwa lata wcześniej syn Kelly Plasker – Thomas – popełnił samobójstwo. Miał wówczas niespełna 20 lat.